Dodaj nową odpowiedź

problem z ruderami,

problem z ruderami, pustostanami, albo nieużytkowanymi działkami w środku miasta to akurat właśnie problem "świętego prawa własności" i związanych z nim problemów prawnych/spekulacji itp. a nie ograniczania własności poprzez plany miejscowe. Te akurat w Krakowie albo nie istnieją , czyli oprócz zasady dobrego sąsiedztwa i (niestety) długiej procedury nie stawiają oporu, albo jasno definiują co można a co nie. Nikt raczej nikomu nie zabrania dla hecy budować. Ja jestem kibicem Waldaka ale jechanie po całości polityki planowania przestrzennego i głosy w stylu moja ziemia-buduje co chcę jest moim zdaniem bez sensu.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.