Dodaj nową odpowiedź

Wrocław: Jest wniosek o kasację uniewinnienia działaczy NOP

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm

Wrocławska prokuratura złożyła skargę kasacyjną na wyrok Sądu Okręgowego, który w grudniu ubiegłego roku uniewinnił działaczy NOP od zarzutu nawoływania do nienawiści rasowej. Sprawa dotyczy manifestacji aktywistów NOP i Zadrugi na wrocławskim Rynku w marcu 2007 roku. Jej uczestnicy wznosili hasła "Polska cała tylko biała", "Polska dla Polaków" i "Nasza święta rzecz, czarni z Polski precz". W rękach trzymali transparenty z hasłami "Europa dla białych, Afryka dla HIV".

Sześciu organizatorów rasistowskiego wiecu sąd I instancji uznał za winnych nawoływania do nienawiści rasowej i skazał na prace społeczne. Ale w grudniu ubiegłego roku sąd okręgowy uniewinnił działaczy NOP i Zadrugi. Skazani za rasizm zostali oczyszczeni przez sędziego Roberta Zdycha, który w uzasadnieniu wyroku napisał m.in., że w hasłach o czystości krwi chodzi tylko o "zachowanie w mozaice ras cech własnego narodu, jego niepowtarzalnego piękna", a okrzyki o wyższości białej rasy to jedynie klasyka "francuskich i angielskich XIX - i XX-wiecznych doktrynerów".

Prokuratura nie zgadzała się z takim rozstrzygnięciem, dlatego wniosła o kasację wyroku sądu okręgowego. W uzasadnieniu skargi jej autor prokurator Marek Janczyński podnosi, że sąd zajął się rozpatrzeniem dowodów "wyłącznie wybranych dla wykazania trafności własnego rozstrzygnięcia".

Prokurator Jakub Przystupa tłumaczy: - Zarzuty prokuratury wobec orzeczonego wyroku są dwa. Pierwszy to rażące naszym zdaniem naruszenie przepisów postępowania polegające na tym, że sąd, wydając wyrok uniewinniający, nie odniósł się do wszystkich faktów i zgromadzonych dowodów mogących mieć wpływ dla merytorycznego rozstrzygnięcia tej sprawy. Drugi to ten, że podczas procesu sąd błędnie rozstrzygnął, iż oskarżeni nie działali wspólnie i w porozumieniu.

Prokurator Janczyński, podważając wyrok uniewinniający rasistów wskazuje, że głoszone podczas manifestacji w 2007 roku hasła znacznie odbiegały od oficjalnych celów programowych tych organizacji.

„Sąd nie odniósł się do prawnokarnej oceny wygłoszonych w przemówieniu NOP słów »odpowiadamy słowami Mussoliniego: W naszym kraju jest miejsce dla czarnych, ale tylko czarnych koszul «„ - argumentuje prokurator. A wskazując winę oskarżonych, przywołuje również zapisy ratyfikowanego przez Polskę już w 1977 roku Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych: „Popieranie w jakikolwiek sposób nienawiści narodowej, rasowej i religijnej, stanowiące podżeganie do dyskryminacji, wrogości lub gwałtu, powinno być ustawowo zakazane”.

Jako dowód, że uczestnicy manifestacji NOP i Zadrugi działali razem i w porozumieniu, prokuratura wskazuje, że choć formalnie wystąpili do urzędu miasta o dwa oddzielne pozwolenia na manifestacje, to zebrali się w tym samym miejscu i czasie, wspólnie wznosili rasistowskie okrzyki, a skoro nie protestowali przeciwko swojej wzajemnej obecności, to znaczy, że ją aprobowali i zgadzali się co do celów zebrania.

Skargą wrocławskiej prokuratury zajmie się teraz Sąd Najwyższy. Może on ją oddalić, jeśli uzna, że jest bezzasadna lub zaskarżony wyrok mimo błędnego uzasadnienia odpowiada prawu. Może także uchylić zaskarżone orzeczenie. W takim wypadku sprawa trafi do ponownego rozstrzygnięcia.

źródło: Gówno Wyborcze

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.