Dodaj nową odpowiedź

Mój drogi, marksizm jako

Mój drogi, marksizm jako taki nie umarł, ma się b. dobrze i jeszcze długo nie umrze, no chyba że ktoś jest zapatrzony w stare sloganiki. Pomijam już kwestie młody/stary Marks. Jeśli mówić o śmierci to można mówić o marksizmo-leniniźmie, aczkolwiek i tu się znajdą wierni fani. Jeśli nowomową nazywasz szersze i niedogmatyczne spojrzenie na stare problemy, to nie pozostaje nic innego jak milczeć i dojść do wniosku, że dalsze pisanie nie ma sensu.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.