Dodaj nową odpowiedź

co za brednie, te rewolty

co za brednie, te rewolty trwają w bardzo wielu krajach naraz, ja nie potrafię nawet dokładnie powiedzieć w ilu
większość z nich ma miejsce w krajach gdzie rządzący sa lub byli (jak Ben Ali albo Mubarak) sojusznikami krajów zachodnich i to dotyczy także Libii, wyjątkiem jest Iran ale tam jak do tej pory jest najspokojniej. A jednocześnie nie mają podłoża religijnego (może z wyjątkiem Bahrajnu, gdzie rządząca mniejszość to sunnici a uciskana większośc to szyici ale także tam ci protestujący starają się jakoś przekraczać te podziały przynajmniej tak można sądzić po tym co jest w internecie)
Media zachodnie podgrzewajace atmosferę, ja pierdzielę ty nie masz pojęcia o czym mówisz, jak do tej pory wszyscy ci dyktatorzy po kolei oskarżają o to Al Dżazirę a nie "media zachodnie"
"Kampania medialna" o złym dyktatorze który morduje ludzi jest dośc łatwa w momencie kiedy rzeczywiście mamy do czynienia ze złym dyktatorem który morduje ludzi. Kadafi to po prostu faszysta albo jest całkowice szalony
Oczywiście tak do końca nie wiadomo co się tam dzieje i trudno odróżnić prawdziwe informacje od plotek czy jakiejś propagandy Wiadomo tyle że są to krwawe wydarzenia a nie "pokojowa rewolucja"

Porównanie do rewolucji w Iranie jest dość zabawne, bo wtedy była gadka że za wszystkim stoi lewica a wyszło na to że islamiści, teraz jest gadka że islamiści za wszystkim stoją. Oczywiście to wszystko są kraje islamskie w takim samym sensie jak Polska jest krajm chrześcijański niektórzy chyba mają z tym wielki problem

moim zdaniem USA nie za bardzo rozumie co tam się dzieje i stara się w tym jakoś odnaleźć i nadążać za buntującymi sie ludźmi żeby wyjść na swoje (zapewne także przy pomocy agentów) ty też nie rozumiesz. Wszyscy się gubią a najbardziej "eksperci" oraz wyznawcy teorii spiskowych o wszechmocy służb. Gubią sie do tego stopnia że tak jak ten poniżej teraz już piszą o tym że CIA zawarła sojusz z Al Kaidą żeby ustanowić w Libii taliban 2, opierając się na jakieś propagandzie Kadafiego :)
Zresztą wystarczy na moment się zastanowić żeby zrozumieć że żadne państwo chyba nie zaryzykowałoby wywoływania czegos takiego kiedy wynik jest nieprzewidywalny. W Libii nie ma nawet żadnej partii czy organizacji ktora mogłaby przejąc władzę. Nie ma też niestety żadnej altenatywy dlatego może to skończyć się katastrofą, moim zdaniem do wydarzeń w Libii trzeba jednak zachować pewien dystans z tego powodu...
zaczynam sie obawiać że Kadafi i jego walnięta rodzinka sa w stanie zniszczyć cały ten kraj jak zapowiedzieli i przekształcić go w drugą Somalię...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.