Dodaj nową odpowiedź

ile ty masz kolego? chyba

ile ty masz kolego?
chyba mylisz pojecie walki ze zwyklym zadymiarstwem.
walka z zalozenia ma jakis cel do osiagniecia, a pranie "po mordzie", o ktorym ty piszesz, zawsze bedzie tylko praniem po mordzie - bezsensem.
tak owszem, tak jak piszesz - nie jeden raz zebralem co swoje - jak kazdy zreszta, kto stawial w tamtym czasie czynny opor.
roznica polega jednak na tym, ze obecna policja to pikus w porownaniu z tym co bylo te 30 lat wstecz. teraz mozesz sobie odmowic zeznac i wywalic jezor na funkcjonariusza i pokazac mu srodkowy palec. wtedy wrocilbys za to do domu z polamanymi nogami - tyle w temacie twojego pojecia o walce i wiazacym sie z nia ryzykiem.
my w tamtych czasach mielismy cel do osiagniecia, a tluczeniem do upadlego milicji nie dalo sie go osiagnac - sama w sobie, nie poparta zadnym innym dzialaniem, bylaby tylko walka z wiatrakami.
byli oni tylko przeszkoda na drodze, a nie celem samym w sobie. byli skutkiem owczesnego systemu, a nie jego zrodlem, wiec ich doszczetne niszczenie niczego nie dawalo.
odrzuc te buzujace hormony na bok kolego i zastanow sie na chlodno o czym piszesz, bo najzwyczajniej bredzisz.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.