Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Sob, 2011-02-26 12:01
racjonalizm? humanizm?
nazwałbym to dziś racjonalityzmem i humanoteizmem.
racjonalista bowiem rozumie(słowo pochodzące od rozumu, oznaczające chęć poznania punktu widzenia innych, nawet sprzecznych niż zainteresowanego oglądów rzeczywistości).
dziś natomiast oznacza doszukiwanie się zła we wszelkich filozofiach opartych na metafizycznym widzeniu. odrzuca wszystko co nie choćby tylko wydaje się nie matarialistyczne.
humanizm zagarnięty przez niektórych to robienie z człowieka istoty tylko biologicznej, sprowadzonej do osiągania interesy własnego, gatunkowość, satanizm ateistyczny, a z drugiej strony robienie z siebie Boga(pisanie terminu "Rozum" z dużej litery czyli swoiste kultywowanie układu nerwowego?).
czyli nawet racjonalista nie jest wolny od postmoderny.
starzy racjonaliści, sceptycy, agnostycy czy humaniści trzymają fason, ale młodzi prezentują żenująco ograniczony poziom.
co do kościoła to mam gdzieś do kogo watykan należy albo inne tereny dopoki nie wykupili lasów, jezior, gór itd.
mam wystarczająco dużo terenu po którym mogę się poruszać. do świątyń chadzać nie muszę. jeśli ktoś zazdrosci tych wykupionych terenów to niech zostanie księdzem to też sobie kupi. teologia to łatwa filozofia ale nie dla młodych ateistów he he...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
racjonalizm?
racjonalizm? humanizm?
nazwałbym to dziś racjonalityzmem i humanoteizmem.
racjonalista bowiem rozumie(słowo pochodzące od rozumu, oznaczające chęć poznania punktu widzenia innych, nawet sprzecznych niż zainteresowanego oglądów rzeczywistości).
dziś natomiast oznacza doszukiwanie się zła we wszelkich filozofiach opartych na metafizycznym widzeniu. odrzuca wszystko co nie choćby tylko wydaje się nie matarialistyczne.
humanizm zagarnięty przez niektórych to robienie z człowieka istoty tylko biologicznej, sprowadzonej do osiągania interesy własnego, gatunkowość, satanizm ateistyczny, a z drugiej strony robienie z siebie Boga(pisanie terminu "Rozum" z dużej litery czyli swoiste kultywowanie układu nerwowego?).
czyli nawet racjonalista nie jest wolny od postmoderny.
starzy racjonaliści, sceptycy, agnostycy czy humaniści trzymają fason, ale młodzi prezentują żenująco ograniczony poziom.
co do kościoła to mam gdzieś do kogo watykan należy albo inne tereny dopoki nie wykupili lasów, jezior, gór itd.
mam wystarczająco dużo terenu po którym mogę się poruszać. do świątyń chadzać nie muszę. jeśli ktoś zazdrosci tych wykupionych terenów to niech zostanie księdzem to też sobie kupi. teologia to łatwa filozofia ale nie dla młodych ateistów he he...