Dodaj nową odpowiedź

jeśli komuś

może nie zaraz szukać nowej roboty, ale zacząć w końcu normalnie pracować zgodnie z własnym zakresem obowiązków i tylko ich się trzymać ani o tysięczne części milimetra do przodu - tylko tyle ile jest określone na danym stanowisku i koniec, nawet w sytuacji gdy (troszke w przesadzie) obok stanowiska będzie coś leżało - to niech sobie leży ja nie mam w zakresie obowiązków przeniesienia tego drobiazgu za innych ani nie mam w zakresie obowiązku myślenia za innych gdzie to powinno być położone. A niestety jest pewna znaczna grupka osób co za drobne pochlebstwa są w stanie góry przenieść ze szkodą zarówno wobec samych siebie jak i wobec współpracowników. Jeszcze gdyby ten dodatkowy wysiłek był jakoś zauważany i było widać ze strony zarządzających jakiekolwiek sygnały traktowania załogi jak ludzi to i owszem należałoby pomóc - a tu nic tylko traktowanie ludzi przedmiotowo, załoga traktowana gorzej niż bydło - a co poniektórzy z tych kierujących na spotkaniach we własnym gronie przy piwku z dumą(dla swojej osoby) i pogardą dla reszty załogi puszczają z drwiną teksty - a niech głupi huj zapierdala, a ja go i tak wypierdole jak będzie okazja.
Czasami mam wrażenie ze właśnie zarządowi chodzi o to aby ta firma padła, a zarząd? mam wrażenie że to fikcja która istnieje tylko na papierze a karty w tym wszystkim rozdaje zupełnie kto inny.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.