Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Sob, 2009-11-14 23:34
nieważne czy to miał byc anglik, czy amerykanin (bo tym chętnym do zakupu chyba był ten drugi) zato on sobie wystawił kuźnie w czechach i tam sobie kuje i mo sie dobrze - a wiecie dlaczego sie mo tam dobrze? bo brak mu tam tych fachowców od nszz.....!!!!!!!!!
- a najzabawniejsze że co poniektórzy aktywiści z tych nszz........ chodza dumni i bladzi i mówią że oni na każdym kroku nadstawiali karku za załogę broniąc jej przed wyzyskiem kapitalisty, dokładnie pilnowali umów prywatyzacyjnych, byli w ciągłym kontakcie z Prezesem, nawet i w pilnych sprawach dostawali do dyspozycji samochód służbowy - pełna współpraca :) i trzymanie ręki na pulsie
- i tu się w pewnym sensie zgodze - chwała tym działaczom za ich wysiłek i obrone, że uchronili nas przed wyzyskiem kapitalisty:).
teraz to się momy dobrze!!!!!!!
tamte musza zapierdalac prawie na okrągło a my se możemy każdego miesiaca przez tydzień w domu posiedzieć, na piwo se pójść, flaszke obalić, itd - robota to gupota:)
to jest dopiero wolność, nikt nikogo do niczego nie zmusza, chcesz to robisz, nie chcesz to idziesz do WW i już nie robisz, a jak chcesz robić to też możesz być wezwany do WW i tyż nie robić :)
same plusy dodatnie i plusy ujemne (jak to kiedyś określił jeden z polityków)
A Prezesowi się nie dziwię, bo jak ktoś nie potrafi ze zrozumieniem przeczytać dokumentów, to taka osoba(osoby) nie może być parterem w jakichkolwiek rozmowach - o negocjacjach nie wspomnę! - taki partner może rozłożyć każdy temat, więc takiego partnera podpuszcza się tyle na ile to możliwe i dopóki jest potrzebny, a po wszystkim wpuszcza się go w kanał i spuszcza wodę.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
kupił, nie kupił ......
nieważne czy to miał byc anglik, czy amerykanin (bo tym chętnym do zakupu chyba był ten drugi) zato on sobie wystawił kuźnie w czechach i tam sobie kuje i mo sie dobrze - a wiecie dlaczego sie mo tam dobrze? bo brak mu tam tych fachowców od nszz.....!!!!!!!!!
- a najzabawniejsze że co poniektórzy aktywiści z tych nszz........ chodza dumni i bladzi i mówią że oni na każdym kroku nadstawiali karku za załogę broniąc jej przed wyzyskiem kapitalisty, dokładnie pilnowali umów prywatyzacyjnych, byli w ciągłym kontakcie z Prezesem, nawet i w pilnych sprawach dostawali do dyspozycji samochód służbowy - pełna współpraca :) i trzymanie ręki na pulsie
- i tu się w pewnym sensie zgodze - chwała tym działaczom za ich wysiłek i obrone, że uchronili nas przed wyzyskiem kapitalisty:).
teraz to się momy dobrze!!!!!!!
tamte musza zapierdalac prawie na okrągło a my se możemy każdego miesiaca przez tydzień w domu posiedzieć, na piwo se pójść, flaszke obalić, itd - robota to gupota:)
to jest dopiero wolność, nikt nikogo do niczego nie zmusza, chcesz to robisz, nie chcesz to idziesz do WW i już nie robisz, a jak chcesz robić to też możesz być wezwany do WW i tyż nie robić :)
same plusy dodatnie i plusy ujemne (jak to kiedyś określił jeden z polityków)
A Prezesowi się nie dziwię, bo jak ktoś nie potrafi ze zrozumieniem przeczytać dokumentów, to taka osoba(osoby) nie może być parterem w jakichkolwiek rozmowach - o negocjacjach nie wspomnę! - taki partner może rozłożyć każdy temat, więc takiego partnera podpuszcza się tyle na ile to możliwe i dopóki jest potrzebny, a po wszystkim wpuszcza się go w kanał i spuszcza wodę.