Dodaj nową odpowiedź

"Do sopockiej prokuratury trafiło zawiadomienie dotyczące tekstu, który ukazał się w czwartek w portalu publicystów Salon24.pl, a którego autor nawołuje do powieszenia Donalda Tuska". - tak zaczyna się artykuł z 11.02.2011 na stronie www.trojmiasto.pl.

Autor, początkujący literat, porównując sytuację w Egipcie przeciwko Mubarakowi, zastanawia się dlaczego w naszym kraju nikt nie podejmuje podobnych kroków. Nawiązuje głównie do powieszonej na szubienicy kukły Mubaraka. Proponuje więc powieszenie premiera RP. Aby nie obciążać społeczeństwa kosztami budowy szubienicy, proponuje powiesić kukłę premiera na jednym z wielu dostępnych w naszym kraju krzyży.

Oczywiście tekst Autora jest, a raczej był(ponieważ został usunięty) artystyczno-literackim żartem. Niestety okazuje się, że donosicielstwo, partyjne służalstwo i lizusostwo, zapewne w służbie partyjnej kariery pod rządami PO, znów staje się cnotą, a wyrażanie niezadowolenia społecznego w każdej formie można stłumić za pomocą prawa.

Dochodzi do sytuacji absurdalnych, ponieważ tekstów tego typu w internecie na pewno krąży mnóstwo, ale nikt nikogo nie podaje do prokuratury, bo wielkość podejrzeń o "przestępczość" wzrosłaby w społeczeństwie do rozmiarów, które trzeba by nazwać przewartościowaniem moralno-prawnym.

Autor już przeprosił na łamach swojego blogu premiera RP. Przeprosił niestety też denuncjatora.
Przeprosiny w stosunku do premiera mogły być moralnym odczuciu autora uzasadnione to przeprosiny "uprzejmego donosiciela" podyktowane były zapewne strachem, ponieważ nie znajduję innego uzasadnienia. Czy zatem należy się bać?
Jeśli samo społeczeństwo nie będzie reagowało na takie absurdy ze strony aparatu państwa nic nie ochroni społeczeństwa przed cichymi represjami, bowiem prawa nie boi się ten kto stanowi prawo, a nie ten kto jest moralny. Państwo PO nie jest moralne, tylko pokazowe i absurdalne.

Oto całość tekstu Autora zachowana jako skan:

http://www.trojmiasto.pl/zdj_wym.phtml?url_zdjecie=http://img.trojmiasto...