Dodaj nową odpowiedź

Wrocław: Świdnicka 36 i pl. Teatralny 1, jak Stronnictwo Demokratyczne, Szkeletor i Granica robili interesy na lokatorach

Lokatorzy | Tacy są politycy

W kamienicy naprzeciwko wrocławskiej opery do dnia dzisiejszego mieszkają ludzie. Niektórzy wprowadzili się tu już w latach 40 – tych, niektórzy odgruzowywali Wrocław, wychowali tu swoje dzieci, później wnuki. Warunków rewelacyjnych tutaj nie ma, wręcz przeciwnie ale co chyba najważniejsze, wszyscy ci ludzie mieli bezpieczny dach nad głowa. Mieli…do ubiegłego roku.

Budynek przez dziesiątki lat należał do Stronnictwa Demokratycznego. W ubiegłym roku od Stronnictwa kupiło go trzech inwestorów: Marcin Gabryjelski, Klaudiusz Skrzydelski i Piotr Maciejewski. Ich zdaniem lokatorzy zajmują tam lokale nielegalnie.

Cały dramat rozpoczął się zeszłego roku, od przejęcia klubu muzycznego „Fuzon”, mieszczącego się w piwnicach tej kamienicy. Dnia 16.12. 2010 roku firma Wrocławskie Inwestycje Kapitałowe postawiła stemple podtrzymujące schody rzekomo grożące zawaleniem, tym samym blokując jedyne wejście do lokalu .Na klatkach schodowych tego samego dnia stanęły rusztowania, uniemożliwiające swobodne przejście. Dnia 11.01.2011 r na wezwanie p. Gabryjelskiego przyjechało Pogotowie Gazowe, które stwierdziło „wyciek gazu” (w lokalu są tylko 2 metry rury doprowadzającej gaz, innej instalacji nie ma). Został odcięty dopływ gazu do kamienicy i mieszkańcy od strony pl. Teatralnego nie mają go do dnia dzisiejszego. W trakcie tej interwencji, wielu lokatorów, którzy zdążyli się zebrać przy wejściu do lokalu usłyszało od p. Gabryjelskiego oraz jego pełnomocnika Grzegorza Graniczkowskiego, że mieszkają tu „na dziko”, oraz że z nimi też może tak to się skończyć. Klucze od nowych kłódek do lokalu dostał tylko pan Gabryjelski. Kilka dni później, bez żadnego uprzedzenia wszystkie rzeczy z klubu zostały wywiezione, przy braku sprzeciwu policji wezwanej na tę okoliczność przez użytkownika lokalu.

Wystraszeni lokatorzy zgłosili sprawę do prokuratury. Czasowe wyłączenia ogrzewania w trakcie mrozów, odcięcie gazu, rusztowania oraz brak prądu na klatkach odczuli jako zastraszanie oraz nękanie.

Biznesmeni, którzy kupili budynek (dzięki decyzji Pawła Piskorskiego, byłego prezydenta Warszawy za 13 mln złotych) od początku chcą by lokatorzy się wyprowadzili. Proponowali 10 tys zł za dobrowolne opuszczenie mieszkań. Później pojawiać się zaczął Grzegorz Graniczkowski (ps. Granica), który przedstawiał się jako „pełnomocnik”. Mówił, że lokatorzy będą się wyprowadzać na rok do hotelu robotniczego. Gdy usłyszał, że nie chcą, zagroził że i tak zostaną wyprowadzeni siłą i w asyście policji. Poczynania Granicy zostały ukrócone po artykule w Gazecie Wrocławskiej z dnia 22.01.2011 r. Jest tam przedstawiona cała kryminalna przeszłość jego, jak i pana Witolda Marcinkiewicza (ps. Szkieletor) ( Wrocławskie Inwestycje Kapitałowe). Ludzie, którzy w przeszłości zajmowali się min. handlem narkotykami, bądź jak w przypadku Szkeletora kierowaniem zorganizowaną grupą przestępczą, w kamienicy, przy Wrocławskim rynku pomagali biznesmenom w wypędzaniu ludzi z mieszkań.

Na początku lutego sąd oddalił wniosek nowych nabywców o eksmisję jednej z rodzin. Wyrok jest nieprawomocny.

Działacze Stronnictwa zapowiadają, ze będą walczyć w sądzie o unieważnienie aktu notarialnego.

Prokuratura wysłała sprawę o nękanie do zbadania na policję przy ul. Trzemeskiej, a śledczy, który miał to prowadzić został wysłany na urlop.

Zaledwie kilka dni temu lokatorów dostało pismo od pana Gabryjelskiego z nakazem rozebrania antresoli w mieszkaniach, w innym przypadku zleci rozbiórkę osobom trzecim na koszt najemcy lokalu. Jest to jawne nękanie.

Piwnica, w której funkcjonował klub „Fuzon” jest cały czas remontowana przez nowych nabywców, bardzo często pojawia się tam Grzegorz Graniczkowski w towarzystwie panów nie budzących zaufania. Lokatorzy nadal żyją w strachu, nie wiedząc co nowego wymyślą nowi nabywcy.

Źródło: akcjalokatorska.razem.cc

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.