Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Sob, 2011-03-12 00:54
sami zwolennicy tej pięknej technologii aby móc ją co dzień podziwiać i oddychać świeżym powietrzem... Mówcie co chcecie ale od pewnego czasu śmieszą mnie "zwolennicy" i "przeciwnicy" energii atomowej i teoretyczna "publiczna debata" na jej temat. Dlaczego? Ano dlatego, bo plany i decyzje już są i zapadły, społeczeństwo nie ma nic do gadania. Atom to taki "węgiel i ropa przyszłości". Od dłuższego czasu można zauważyć na świecie, że wdrażane są technologie nie te na jakich można zaoszczędzić, jakich domaga się społeczeństwo, czy te, dzięki którym ludziom żyło by się lepiej. Wdrażane są technologie na jakich można zarobić lub te, jakie dyktują nam nasi zachodni "bracia" mimo, że się nie sprawdzają i są NIEBEZPIECZNE, gdzie to właśnie BEZPIECZEŃSTWO powinno być wyznacznikiem rozwoju technologii. Nie wiem po co to pierdole, bo albo ktoś ma to gdzieś, albo ma podobne wnioski, nic to biadolenie nie zmieni ale jeżeli po tej wypowiedzi zastanowi się chociaż jeden człowiek to będę tym faktem uszczęśliwiony. W sumie miałbym gdzieś, to co się dzieje na świecie, bo pewnie pożyję jeszcze z 30-40 lat max ale przez takie sprawy mam psychiczną blokadę na spłodzenie potomstwa, ja nie cierpię za głupotę polityków ale po co mam skazywać na katorgę inne pokolenia? Nie można dopuścić do budowy elektrowni w PL choć zdaje się już plan jak mówiłem i decyzje zapadły na amen.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
E tam się przejmujecie...obok elektrowni zapewne budowali domy
sami zwolennicy tej pięknej technologii aby móc ją co dzień podziwiać i oddychać świeżym powietrzem... Mówcie co chcecie ale od pewnego czasu śmieszą mnie "zwolennicy" i "przeciwnicy" energii atomowej i teoretyczna "publiczna debata" na jej temat. Dlaczego? Ano dlatego, bo plany i decyzje już są i zapadły, społeczeństwo nie ma nic do gadania. Atom to taki "węgiel i ropa przyszłości". Od dłuższego czasu można zauważyć na świecie, że wdrażane są technologie nie te na jakich można zaoszczędzić, jakich domaga się społeczeństwo, czy te, dzięki którym ludziom żyło by się lepiej. Wdrażane są technologie na jakich można zarobić lub te, jakie dyktują nam nasi zachodni "bracia" mimo, że się nie sprawdzają i są NIEBEZPIECZNE, gdzie to właśnie BEZPIECZEŃSTWO powinno być wyznacznikiem rozwoju technologii. Nie wiem po co to pierdole, bo albo ktoś ma to gdzieś, albo ma podobne wnioski, nic to biadolenie nie zmieni ale jeżeli po tej wypowiedzi zastanowi się chociaż jeden człowiek to będę tym faktem uszczęśliwiony. W sumie miałbym gdzieś, to co się dzieje na świecie, bo pewnie pożyję jeszcze z 30-40 lat max ale przez takie sprawy mam psychiczną blokadę na spłodzenie potomstwa, ja nie cierpię za głupotę polityków ale po co mam skazywać na katorgę inne pokolenia? Nie można dopuścić do budowy elektrowni w PL choć zdaje się już plan jak mówiłem i decyzje zapadły na amen.