Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Mama nadzieję, że tym człowiekiem, który zastanowi sie nad twoją wypowiedzią będziesz Ty sam. Wtedy naprawdę mam nadzieję będziesz tym faktem uszczęśliwiony.
Mój nauczyciel pierwszej pomocy i podstaw akupunktury kiedyś powiedział mi anegdotę ze swego życia:
"Kiedyś za czasów Tsunami gdy wróciłem z misji humanitarnej moi znajomi zapytali:
- Jak możesz patrzeć na te setki martwych ciał. - a on im odpowiedział:
- A jak wy możecie patrzeć na to w wiadomościach i mieć tę świadomość, że nic nie robicie ludziom przez to dotkniętym ?"
Wniosek drogi czytelniku zamiast konsumować kolejne wiadomości, które kilka razy dziennie utwierdzają Cię w bierności i niemocy zacznij działać. Nawet na małą skalę. zobaczysz, że twe życie stanie się dużo szczęśliwsze niż dalsze załamywanie rąk.
Ostatnio przeprowadzałem wywiad z Egipcjaninem, który opowiadał, że jego syn prawie do końca nie mógł uwierzyć, że Mubarak odejdzie podczas gdy on(tzn ojciec) wierzył, że przewrót nadejdzie przez cały okres dyktatury. Nadszedł. Zaczęło się od garstki ludzi, którzy odważyli się po pierwsze uwierzyć w zmiany, po drugie zrobić wszystko co w ich mocy by je urzeczywistnić.
Moja ulubiona koszulka mówi: "Bądź realistą-żądaj niemożliwego!"
Mam córkę, już nastolatkę i w moim sercu jest na piuerszym miejscu, jeszcze przede mną. Jej dedykuje mój cały, codzienny, niczym ciężka praca ( lecz szczęśliwa )aktywizm.
"Dlatego będę zawsze walczył do póki starczy mi sił
O wolność, o równośc, o miłość, w obronie Matki Ziemi!"
Twą psychiczną blokadę może odblokować adopcja. Nie tylko nie skażesz na katorgę przyszłe pokolenie ale będziesz miał szansę dać mu szczęście. Po za tym razem z tym życzę Ci też takiej motywacji jaką mi daje dziecko do walczenia o lepszy świat dla jej przyszłości.
To co ją ostatnio uczyłem, to jeśli na samym początku uważasz, że nie masz szans to przegrałeś już na samym starcie. Pozdrawiam i zapraszam do możliwej dalszej inspiracji w mych dłuższych wypocinach na: http://positi.blogspot.com/search/label/%C5%BBycie%20Aktywisty
lub http://www.bractwotrojka.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.pr...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Sam się zastanów!!!
Mama nadzieję, że tym człowiekiem, który zastanowi sie nad twoją wypowiedzią będziesz Ty sam. Wtedy naprawdę mam nadzieję będziesz tym faktem uszczęśliwiony.
Mój nauczyciel pierwszej pomocy i podstaw akupunktury kiedyś powiedział mi anegdotę ze swego życia:
"Kiedyś za czasów Tsunami gdy wróciłem z misji humanitarnej moi znajomi zapytali:
- Jak możesz patrzeć na te setki martwych ciał. - a on im odpowiedział:
- A jak wy możecie patrzeć na to w wiadomościach i mieć tę świadomość, że nic nie robicie ludziom przez to dotkniętym ?"
Wniosek drogi czytelniku zamiast konsumować kolejne wiadomości, które kilka razy dziennie utwierdzają Cię w bierności i niemocy zacznij działać. Nawet na małą skalę. zobaczysz, że twe życie stanie się dużo szczęśliwsze niż dalsze załamywanie rąk.
Ostatnio przeprowadzałem wywiad z Egipcjaninem, który opowiadał, że jego syn prawie do końca nie mógł uwierzyć, że Mubarak odejdzie podczas gdy on(tzn ojciec) wierzył, że przewrót nadejdzie przez cały okres dyktatury. Nadszedł. Zaczęło się od garstki ludzi, którzy odważyli się po pierwsze uwierzyć w zmiany, po drugie zrobić wszystko co w ich mocy by je urzeczywistnić.
Moja ulubiona koszulka mówi: "Bądź realistą-żądaj niemożliwego!"
Mam córkę, już nastolatkę i w moim sercu jest na piuerszym miejscu, jeszcze przede mną. Jej dedykuje mój cały, codzienny, niczym ciężka praca ( lecz szczęśliwa )aktywizm.
"Dlatego będę zawsze walczył do póki starczy mi sił
O wolność, o równośc, o miłość, w obronie Matki Ziemi!"
Twą psychiczną blokadę może odblokować adopcja. Nie tylko nie skażesz na katorgę przyszłe pokolenie ale będziesz miał szansę dać mu szczęście. Po za tym razem z tym życzę Ci też takiej motywacji jaką mi daje dziecko do walczenia o lepszy świat dla jej przyszłości.
To co ją ostatnio uczyłem, to jeśli na samym początku uważasz, że nie masz szans to przegrałeś już na samym starcie. Pozdrawiam i zapraszam do możliwej dalszej inspiracji w mych dłuższych wypocinach na:
http://positi.blogspot.com/search/label/%C5%BBycie%20Aktywisty
lub http://www.bractwotrojka.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.pr...