Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2011-03-16 16:33
W czasie gdy w Japonii trwa dramatyczna walka z nuklearnym demonem, a oficjalnie podawane są już informacje że katastrofa może być większa niż Czernobyl, Polscy "eksperci" nadal zapewniają że nijakiego zagrożenia nie ma, a Polska jest "zdeterminowana by wejść na drogę atomu". Dziś w gmachu Politechniki Warszawskiej odbyła się konferencja lobbystów z francuskiego EdF, mająca na celu promocję energetyki jądrowej. Warszawskie środowiska anarchistyczno-ekologiczne (m.in. IAN) zorganizowały spontaniczną pikietę pod hasłem "Polska drugą Japonią?". W akcji wzięło udział ok. 30-40 osób. Władze uczelni próbowały zastraszyć pikietujących ochroną i policją, a licznie wylegli studenci nawet w obliczu tragicznych wydarzeń wykazywali zdecydowany optymizm i radosny entuzjazm wobec atomu. Próbowali zdyskredytować protestujących jako "ciemnych i głupich", a ich dominującą reakcją na jakiekolwiek argumenty były salwy śmiechu. Postawa mówi sama za siebie.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
W czasie gdy w Japonii trwa
W czasie gdy w Japonii trwa dramatyczna walka z nuklearnym demonem, a oficjalnie podawane są już informacje że katastrofa może być większa niż Czernobyl, Polscy "eksperci" nadal zapewniają że nijakiego zagrożenia nie ma, a Polska jest "zdeterminowana by wejść na drogę atomu". Dziś w gmachu Politechniki Warszawskiej odbyła się konferencja lobbystów z francuskiego EdF, mająca na celu promocję energetyki jądrowej. Warszawskie środowiska anarchistyczno-ekologiczne (m.in. IAN) zorganizowały spontaniczną pikietę pod hasłem "Polska drugą Japonią?". W akcji wzięło udział ok. 30-40 osób. Władze uczelni próbowały zastraszyć pikietujących ochroną i policją, a licznie wylegli studenci nawet w obliczu tragicznych wydarzeń wykazywali zdecydowany optymizm i radosny entuzjazm wobec atomu. Próbowali zdyskredytować protestujących jako "ciemnych i głupich", a ich dominującą reakcją na jakiekolwiek argumenty były salwy śmiechu. Postawa mówi sama za siebie.