Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Wybacz moją bezpośredniość, ale twoja wypowiedź jedynie potwierdza twój brak jakiejkolwiek wiedzy na temat produkcji mleka czy szerzej nabiału. Twój argument jest w rzeczywistości sloganem, bardzo często stosowanym przez przemysł nabiałowy, umniejszającym cierpienia zwierząt przy produkcji nabiału. "Ale o co chodzi, przecież tym krówkom w końcu nic się nie dzieje, prawda?"
Zanim zaczniesz więc zabierać głos, polecam zapoznanie się z tematem, bo w przeciwnym razie trudno polemizować z kimś na temat weganizmu, kto nie ma podstawowej wiedzy na ten temat. Podobnie polemizuje się ludźmi na temat anarchizmu, przekonanych, że anarchia to chaos. Na wstępie przeczytaj sobie link: http://www.anarchista.org/dlaczegoweganizm - to dopiero początek. W sieci jest masa filmów i artykułów, demaskujących produkcję jajek czy nabiału. Wystarczy parę kliknięć, aby przestać sypać stereotypami.
Dodatkowo na czym opierasz swoje przekonanie, że "większość wegan to bladzi chudzielcy jedzący stertę tabletek na śniadanie, żeby jako tako funkcjonować?". Możesz przedstawić jakieś potwierdzenie tej tezy? Taka retoryka przypomina retorykę ludzi z prawicy mówiących, że "większość gejów to zboczeńcy roznoszący HIV!". I takim komentarzem doskonale wpisujesz się w tego typu poglądy. Ponownie prośba do ciebie, najpierw zapoznaj się z realiami diety wegańskiej, a potem wysuwaj osądy, bo najwyraźniej pomyliła ci się kolejność w polemice.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Wybacz moją
Wybacz moją bezpośredniość, ale twoja wypowiedź jedynie potwierdza twój brak jakiejkolwiek wiedzy na temat produkcji mleka czy szerzej nabiału. Twój argument jest w rzeczywistości sloganem, bardzo często stosowanym przez przemysł nabiałowy, umniejszającym cierpienia zwierząt przy produkcji nabiału. "Ale o co chodzi, przecież tym krówkom w końcu nic się nie dzieje, prawda?"
Zanim zaczniesz więc zabierać głos, polecam zapoznanie się z tematem, bo w przeciwnym razie trudno polemizować z kimś na temat weganizmu, kto nie ma podstawowej wiedzy na ten temat. Podobnie polemizuje się ludźmi na temat anarchizmu, przekonanych, że anarchia to chaos. Na wstępie przeczytaj sobie link: http://www.anarchista.org/dlaczegoweganizm - to dopiero początek. W sieci jest masa filmów i artykułów, demaskujących produkcję jajek czy nabiału. Wystarczy parę kliknięć, aby przestać sypać stereotypami.
Dodatkowo na czym opierasz swoje przekonanie, że "większość wegan to bladzi chudzielcy jedzący stertę tabletek na śniadanie, żeby jako tako funkcjonować?". Możesz przedstawić jakieś potwierdzenie tej tezy? Taka retoryka przypomina retorykę ludzi z prawicy mówiących, że "większość gejów to zboczeńcy roznoszący HIV!". I takim komentarzem doskonale wpisujesz się w tego typu poglądy. Ponownie prośba do ciebie, najpierw zapoznaj się z realiami diety wegańskiej, a potem wysuwaj osądy, bo najwyraźniej pomyliła ci się kolejność w polemice.