Dodaj nową odpowiedź

Co za bzdury. Przecież

Co za bzdury. Przecież można się podpisać pseudonimem publicystycznym, żeby było wiadomo o czyj tekst chodzi, gdy się go przedrukowuje, albo komentuje w przyszłości. Nie chodzi tu o dane z dowodu osobistego. Najlepiej zakop się pod ziemią i swoją niesamowicie tajną partyzantkę prowadź tak, żeby nikt o niej nie wiedział, bo mogą być wsypy...

pozdrawiam i miłej zabawy,
Marian Ziołowy*

*(Marian Ziołowy to ksywka, którą przed chwilą wymyśliłem. Ale jak ktoś odpisze, to będzie pisał: "słuchaj Marian, myślę, ze nie masz racji..." czy coś w tym stylu. A ja będę wiedział, że to do mnie!)

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.