Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Boże(już nie wiem co mam o tym myśleć)... Ideologie mogą być różne - i to, że do którejś mi bliżej, nie zmienia faktu, że chyba najważniejszy powinien być człowiek, jego "dobro"(obecne I przyszłe, jakkolwiek to brzmi - taka jest imho prawda).
By nie uciekać daleko w przeszłość, masz choćby Zapatystów, fakt - realia w którym im przyszło działać - kompletnie inne, lecz udało się im stworzyć ruch(i nie tylko) bliższy "ideałowi"(jeśli o takowym można mówić). Wiem - swego rodzaju idiotyzmem, było by porównywanie obu "ruchów", jeden działa głównie w skali regionu (Chiapas), drugi w skali państwa("specyficznego" - media, ropa, "oryginalny" władca...), tym bardziej, że jak na razie jego "głównym celem"(z tego co sam wiem, mam nadzieję, że nie jedyny...) jest obalenie Kadafiego, a co dalej?
Przepraszam, lecz chyba nie trzeba być kimś wielce wykształconym i czytać "między słowami" by widzieć(i zrozumieć) do czego się konkretnie przyczepiłem w owej konkretnej(co powtórzę pewnie sto razy) sytuacji.
Poza tym - chyba wcześniej stosunkowo jasno się już wypowiedziałem(przedstawiłem swoje zdanie) na temat "zrywów społecznych".
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9484482,McCain_odwiedza_B...
Co do wypowiedzi McCaina - interwencja NATO w byłej Jugosławii, to oczami ludności cywilnej, w której "interesie" była ona(podobno, a jak najbardziej - powinna być, jej potrzeba była jasna) przeprowadzona, był - w mojej opinii - sukces jak cholera... ahm... człowiek się uczy całe życie...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Boże(już nie wiem co mam o
Boże(już nie wiem co mam o tym myśleć)... Ideologie mogą być różne - i to, że do którejś mi bliżej, nie zmienia faktu, że chyba najważniejszy powinien być człowiek, jego "dobro"(obecne I przyszłe, jakkolwiek to brzmi - taka jest imho prawda).
By nie uciekać daleko w przeszłość, masz choćby Zapatystów, fakt - realia w którym im przyszło działać - kompletnie inne, lecz udało się im stworzyć ruch(i nie tylko) bliższy "ideałowi"(jeśli o takowym można mówić). Wiem - swego rodzaju idiotyzmem, było by porównywanie obu "ruchów", jeden działa głównie w skali regionu (Chiapas), drugi w skali państwa("specyficznego" - media, ropa, "oryginalny" władca...), tym bardziej, że jak na razie jego "głównym celem"(z tego co sam wiem, mam nadzieję, że nie jedyny...) jest obalenie Kadafiego, a co dalej?
Przepraszam, lecz chyba nie trzeba być kimś wielce wykształconym i czytać "między słowami" by widzieć(i zrozumieć) do czego się konkretnie przyczepiłem w owej konkretnej(co powtórzę pewnie sto razy) sytuacji.
Poza tym - chyba wcześniej stosunkowo jasno się już wypowiedziałem(przedstawiłem swoje zdanie) na temat "zrywów społecznych".
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9484482,McCain_odwiedza_B...
Co do wypowiedzi McCaina - interwencja NATO w byłej Jugosławii, to oczami ludności cywilnej, w której "interesie" była ona(podobno, a jak najbardziej - powinna być, jej potrzeba była jasna) przeprowadzona, był - w mojej opinii - sukces jak cholera... ahm... człowiek się uczy całe życie...
zmienione: 23.04.11 00:55