Dodaj nową odpowiedź

cd2

Zgoda, nie obaliły systemu, są wręcz działaniami mas na rzecz pełniejszej integracji tych krajów z globalnym kapitalizmem na bardziej sprawiedliwych zasadach, ale pokazują że napięcia w trzecim świecie są tak silne że wciąż zdolne prowadzić do eksplozji społecznej. ta zdolność zdmuchnięcia reżimu przez masy, mogłaby być wykorzystana i pokierowana inaczej, gdyby istniały tam silne podmioty polityczne o charakterze rewolucyjnym zdolne zakorzenić w masach idee rewolucyjne i pokierować wydarzeniami w innym kierunku. Poza tym masz Nepal, masz Zapatystów, ELN, FARC i wiele innych grup, których odpowiednika nie znajdziesz w Europie.

To o czym jeszcze mowa to konflikt między masowością, na która stawiają anarchosyndykaliści, a indywidualizmem na który stawiają KKO. Celowo nie mówię insurekcjoniści, bo gdybyśmy zaczęli rozmowę o partyzantach z WR, to oni zapewne przyznali by Ci rację w twojej krytyce KKO, mimo że sami też są grupą miejskiej partyzantki, tyle że społeczną. Dlatego nie można wrzucić wszystkich tych grup do jednego worka. Niemniej w kwestii tego jak z anarchoindywidualistycznej perspektywy można krytycznie patrzeć na masowe protesty, które niczego nie zmieniają i nie zmienią, warto przeczytać ten tekst:

http://raf.la.org.pl/antyimperializm-dzi/greccy-anarchici/689-azrrt-komo...

Na koniec jedna uwaga. Starałem się streścić punkt widzenia KKO, mimo mojej niepełnej wiedzy na ich temat i nie należy mylić go z moimi własnymi poglądami.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.