Dodaj nową odpowiedź

Gandhi by powiedział,że

Gandhi by powiedział,że zasadnicza kwestia to czy walczysz aby coś realnie zmienić czy aby jakiegoś skurwla ukarać...on sam karanie pozostawiał Bogu,jakkolwiek go rozumiał...i sporo realnie zmienił...Nie twierdzę,że droga Gandhiego jest jedyną słuszną i w każdych okolicznościach możliwą do zastosowania, ale warto czasem o niej pomyśleć...W schyłkowym PRL był WiP,który zmienił więcej niż pewnie by się dało zmienić koktajlami Mołotowa,kałasznikowem czy podkładaniem bomb... Meinhoff i Baadera też szanuję,ale dla mnie to postaci tragiczne...broken heroes...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.