Dodaj nową odpowiedź

możecie popatrzeć na bandy najebanych dresów szukających zadymy. Dziwi mnie, że CIA podaje takie "sensacje", bo co jak co ale z dresami to koalicji nie szukam. W Warszawie takie same bałwany rzucają we mnie kamieniami z za kordonu policji, a we Wrocku to niby co ? "Wróg, bo wróg ale jednak swój" ? Mają w tym jedynie swój interes, bardziej rewolucyjni i antypaństwowi są ONRy ale to nie znaczy, że podniecamy się ich akcjami. W tamtym roku 3 takich "rewolucjonistów" najebało mojego kumpla na przystanku w biały dzień przy rynku w 3 na 1 i pewnie nie jest to jakiś sporadyczny odosobniony przypadek. Kwas im do mordy i chuj w dupę ! Kibic to kibic, a dres to dres. Większość tych "kibiców" trzymających transparenty to banda jebanych gnojków szukających zadymy z byle powodu, a nie mało szkodliwe osiedlowe dresy z ławki co ich można szlugiem poczęstować i pogadać "jak się żyje". Tyle ode mnie. Jestem rozczarowany i za razem przepraszam, bo nieco wzięła nade mną górę frustracja po przeczytaniu tego artykułu.