Dodaj nową odpowiedź

Kurczę już się gubię w tych klimatach. Jak na to wszystko patrzę to nacjonalizm i anarchizm stoją po jednej stronie barykady. Już nie wiem kto jest anty a kto pro i kto za czym walczy :/
Z jednej strony hoolsi to właśnie anarchiści ale znowu często mają siermiężne i ograniczone poglądy które nijak mają się do idei anarchizmu, która wymaga jednak dość otwartego umysłu. Dresy, blokersi to samo, nie raz patridioci a innym razem antifa. Zresztą nacjonalizm i komunizm są bardzo blisko siebie dlatego często się spierają. W końcu za komuny mieliśmy znacjonalizowany przemysł, oddawanie hołdu pewnej części patriotów. Ale z kolei to robotnicy rozwalili komunę. Sam już nie wiem, nie da się zaszufladkować ideologii, te podziały są nienaturalne.