Dodaj nową odpowiedź

jeszcze raz

Jeśli powtarzam te same argumenty dla rozwiązania tych samych problemów to chyba dobrze :-)
Nie przypominam sobie ZSP w pochodzie 1 majowym w Warszawie. Jeśli możesz podać datę to proszę.
Nie miałem na myśli zwiększenia liczby pojedynczych uczestników lewicowych w pikietach anarchistycznych po wspólnym 1 maja. Miałem na myśli wzajemną umowę: my w pochodzie 1 majowym, wy w dniach społecznych. Takie porozumienie można osiągnąć.
Owszem, praca wśród ludzi może coś zmienić. Ale szybko nie zmieni się, jeśli anarchiści będą kłamać w żywe oczy. Przykładem twierdzenie, że było 200 osób. Praca u podstaw powinna zaskutkować zakazem publikacji przez Renegade. Drugiego Tuska nie potrzebujemy.
Brak mas na pikiecie wynika tylko po części z ogólnej sytuacji. Marsz wyzwolenia konopi zyskał liczebnie.
Jeszcze raz napiszę. Ruch anarchistyczny nie potrafił otworzyć się na wyznawców innych ideologii niż własna. Praktyka działań, częściowo sprowokowana przez policję, odstrasza dużą część normalsów.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.