Dodaj nową odpowiedź

10 na 100 osób to jest moim

10 na 100 osób to jest moim zdaniem bardzo dobry rezultat. Teraz ważne jest myślę, żeby za jakiś czas ta dziesiątka była w stanie samodzielnie organizować dalszą pomoc, czy inicjować działania we własnym środowisku, słowem stać się podmiotem ruchu lokatorskiego, nie jego klientem. Domyślam się zresztą że zdajesz sobie z tego sprawę, i będziesz tego pilnował.
Najważniejsze, że ruch (przynajmniej jego część) zajął się szukaniem anarchistycznych rozwiązań problemów konkretnych ludzi zamiast oczekiwać, że to ci ludzie poprą nasze systemowe postulaty bez cienia szans, że zmieni to cokolwiek w ich własnym położeniu (a w zasadzie ryzykując, że zmieni na gorsze). Tak jak pisałeś, żeby ludzie poparli cokolwiek muszą mieć w tym interes, i to nie żaden zarzut wobec nich tylko stwierdzenie faktu. Wszelkie historyczne ruchy społeczne były reprezentacją klasowych interesów tej czy innej klasy społecznej i z tego czerpały swoją siłę, budowanie ruchu wokół poparcia dla idei nie mającej przełożenia na sytuację konkretnych osób skazuje nas na poparcie jedynie wśród idealistów, a tych zawsze jest niewielu.
Problem z klientelizmem będzie się zawsze pojawiał, znam go zresztą trochę z działań pracowniczych. Od tego jak uda się go rozwiązać będzie zależało, czy akcja lokatorska stanie się ruchem społecznym na rzecz praw lokatorów czy kolejną organizacją specjalizującą się w rozwiązywaniu za ludzi ich życiowych problemów.
Tak więc życzę powodzenia.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.