Dodaj nową odpowiedź

Może kiedyś zrozumiesz,

Może kiedyś zrozumiesz, że podstawą problemu jest poczucie że są najlepsi na świecie i że nikt inny nie dorasta im do pięt. Można na to zareagować dwojako: a) paść na klęczki, kultywować kompleks niższości i hołubić idolów z zachodu, albo b) olać to pretensjonalne towarzystwo wzajemnej adoracji.

Prawda jest taka, że demo w obronie Rozbratu było na wskroś subkulturowe - to jest miejsce kultury, a nie miejsce pracy. Nie ma lepszego potwierdzenia tez zawartych w artykule powyżej, niż to co napisałeś.

Działania społeczne (nikt nie twierdzi że ich w Poznaniu nie ma) są na porównywalnym poziomie jak w innych miastach (jedna demonstracja w miesiącu) przy analogicznej liczebności (15-20 osób). Naprawdę nie widzę po co udawać, że jest inaczej. Powoduje to tylko demobilizację wielu ośrodków, które pozostają w błędnym przekonaniu, że u nich się nie może udać tak jak na wyidealizowanym Zachodzie.

Mobilizacja w Warszawie zgromadziła więcej osób niż mobilizacja w Nowej Soli. Prawdą jest też to, że CIA publikowało i nadal publikuje zapowiedzi działań prowadzonych przez IP (mimo całej krytyki), a na stronach Rozbratu i IP nie można uświadczyć wzajemności. Czy tym można tłumaczyć, że biedna Apatia nie wiedziała o Dniach Gniewu? Z pewnością wiele poznaniaków zaglądało w ciągu tych 3 miesięcy na CIA, bo zostawiło tu z setkę komentarzy. Więc wiedza była. Taka jest różnica - my pomimo nieufności i krytyki nadal publikujemy informację o działaniach Poznania, Poznań prowadzi ścisły bojkot naszych wydarzeń. W tym kontekście zapewnienia o "przypadkowości" zbieżności dat koncertu i demonstracji nie budzą zaufania.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.