Dodaj nową odpowiedź

Masz rację, tylko że

Masz rację, tylko że działania o których piszesz miały miejsce w pierwszej połowie lat 20, a zdradzona rewolucja ukazała się w 1937. Wydaje mi się, że zawarł tam pewne refleksje, które (w sposób często niedosłowny) stawiają w negatywnym światle jego własne poczynania.

Zresztą to widać - onegdaj, jak był u władzy uważał za słuszą ideę "za strajk kulka w łeb" bo nie było przestjów w produkcji. Natomiast w "Zdradzonej rewolucji" pisze o prawie każdego pracownika do strajku. Podobna rozbieżność jest widoczna w sprawie Kronsztadu - przecież to jego siepacze pacyfikowali powstańców, a jednak po latach pisze, że powstanie było słuszne, a jego stłumienie miało kontrrewolucyjny charakter.

Zgadzam się jednak, że wyraża się o swojej frakcji dość narcystycznie, choć jej program napewno nie byłby lekarstwem na wszelkie bolączki ZSRR.

Co do wspomnień - nie czytałem, więc nie wiem. W wolnym czasie doczytam i ocenię.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.