Dodaj nową odpowiedź

Poniekąd się zgodzę,też jakoś dziwnie brzmi sama ta nazwa z rewolucyjnego punktu widzenia,to jest trochę zbyt zachowawcze,ale z drugiej strony lepsze to niż pierdzenie w stołek.W sumie gdyby tacy bezdomni naprawdę w Polsce głodowali,to robiąc jedną akcję,a drugą np.za dwa tygodnie należalo by się spodziewać że nikt już nie przyjdzie bo wszyscy umrą z głodu przez ten czas.A może lepiej by było urządzać dla nich jakieś miejscówy na skłotach czy gdzieś na wsi,aby moc realnie na nich wpłynąć i dać im jakieś lepsze i bardziej wiarygodne wzorce dla zmiany swojego życia,niż Caritas czy nawet Markot,bo co oni mogą im zaoferować,powiedzą im przestań pić i szukaj roboty,może 5%z nich znajdzie(na 3miesiące,na czarno,przy takim bezrobociu)zwłaszcza że wielu tak wylądowało gdyż właśnie nie pasowali do tego skurwiałego społeczeństwa,kto nie umie żyć w kapitalizmie,ląduje w śmietniku.Niejeden pewnie nie potrafił dostatecznie zginać karku,więc został wyjebany poza nawias.