Dodaj nową odpowiedź

"Marsze dziwek" stają się zjawiskiem globalnym

Świat | Prawa kobiet/Feminizm | Protesty

W styczniu b.r. na uczelni w Toronto, pewien policjant poprowadził wykład na temat zapobiegania przestępczości. Poruszył w nim również temat gwałtów. Stwierdził, że kobiety mogą zmniejszyć szansę bycia zgwałconą, jeśli "powstrzymają się od ubierania się jak dziwki". Reakcja studentów była bardzo ostra: nie tylko domagali się natychmiastowych przeprosin, ale też postanowili zorganizować demonstrację przeciw fałszywym przekonaniom, że ofiary gwałtów są same sobie winne i za prawem kobiet do swobodnego ubierania się bez narażania się na ataki o podtekście seksualnym.

W kwietniowej demonstracji w Toronto nazwanej przez organizatorki „marszem dziwek” wzięło udział ponad tysiąc osób. Wkrótce, podobne demonstracje odbyły się w innych miastach w Kanadzie, USA, Australii i Wielkiej Brytanii - w sumie w około stu miastach. W lipcu, planowany jest „Marsz dziwek” w New Delhi.

Uwagi wypowiedziane przez policjanta w Toronto nie są bynajmniej odosobnione. Ankieta przeprowadzona przez Amnesty International w 2005 r. wykazała, że 26% osób w Wielkiej Brytanii uważa, że kobiety są w części lub całkowicie odpowiedzialne za dokonany na nich gwałt, jeśli były ubrane w seksowne lub odsłaniające ciało stroje. Konsekwencją takiego podejścia do zgwałconych kobiet jest fakt, że jedynie 5% gwałtów jest zgłaszanych przez ofiary.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.