Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
1. Istnieją anarchiści, którzy wierzą w formę federacyjną ale nie są w FA.
2. Istnieją anarchiści, anarcho-syndykaliści, anarcho-komuniści i inni socjalnie zorientowani anarchiści, którzy nie są w OZZ IP z różnych przyczyn, ale jednak działają, więc to znaczy że OZZ IP nie ma żadnego monopolu na działność.
3. Anarchiści któzy byli na pikiecie są różni, więc nie mogę powiedzieć dlaczego za wszystkich. Ale wsród organizatorów tej akcji było 2 z pierwszych "współzałożycieli" IP, dawniej Warszawska grupa.
Wystąpiliśmy z IP z różnych przyczyn, które znają ci, którzy byli w IP wtedy. Wsród nich:
OZZ IP został powołany i zarejestrowany bez głosowania sekcji, bez mandatów. Jako anarchiści, uważamy, że zasady głosowania w organizacji, muszą być przejrzyste i przestrzegane. Jeśli jedna sekcja uważa, że może zarejestrować związek o indentycznej nazwie co grupa (IP), bez głosowania, bez mandatów i mimo głosowania przeciw połowaniu związku na zjezdzie, to mamy do czynienia nie z anarcho-syndykalizmem, lecz zwykłym autorytaryzmem i biurokratyzmem.
To już wystarczy by z nimi nie współpracować. Są inne różnice praktyczne i ideologiczne.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
pytanie jest trochę głupie (przepraszam)
1. Istnieją anarchiści, którzy wierzą w formę federacyjną ale nie są w FA.
2. Istnieją anarchiści, anarcho-syndykaliści, anarcho-komuniści i inni socjalnie zorientowani anarchiści, którzy nie są w OZZ IP z różnych przyczyn, ale jednak działają, więc to znaczy że OZZ IP nie ma żadnego monopolu na działność.
3. Anarchiści któzy byli na pikiecie są różni, więc nie mogę powiedzieć dlaczego za wszystkich. Ale wsród organizatorów tej akcji było 2 z pierwszych "współzałożycieli" IP, dawniej Warszawska grupa.
Wystąpiliśmy z IP z różnych przyczyn, które znają ci, którzy byli w IP wtedy. Wsród nich:
OZZ IP został powołany i zarejestrowany bez głosowania sekcji, bez mandatów. Jako anarchiści, uważamy, że zasady głosowania w organizacji, muszą być przejrzyste i przestrzegane. Jeśli jedna sekcja uważa, że może zarejestrować związek o indentycznej nazwie co grupa (IP), bez głosowania, bez mandatów i mimo głosowania przeciw połowaniu związku na zjezdzie, to mamy do czynienia nie z anarcho-syndykalizmem, lecz zwykłym autorytaryzmem i biurokratyzmem.
To już wystarczy by z nimi nie współpracować. Są inne różnice praktyczne i ideologiczne.