Dodaj nową odpowiedź

Ha ha ha, no to ktoś

Ha ha ha, no to ktoś pojechał... Nie wystarczy, że chcieli sobie zrobić taką enklawę w środku miasta (prawie w środku, bo to było trochę odludne miejsce), że postanowili tam zamieszkać na przekór wyzyskiwaczom-właścicielom mieszkań zdzierających z człowieka ostatni grosz oraz, co uniemożliwia normalniejsze, wolniejsze funkcjonowanie? Mnie się wydaje, że to wystarcza, a to, że przy okazji były jakieś tam wydarzenia kulturalne - spoko, kulturka też jest potrzebna, akurat takiego miejsca we Wrocławiu brakowało i dobrze, że było (sama nie wiem, gdzie teraz będą takie fajne techniawki), ale nie dorabiajcie do tego już działań lokalnych i globalnych dla społeczeństwa! Nie można z siebie robić giganta tylko dlatego, że "ludzie" tego oczekują. Ludzie będą nienawidzić "brudasów ze skłotu" niezależnie od tego, ile zrobicie...
Szkoda tylko, o czym ktoś inny powiedział, że zabrakło innych działań, które zbliżyłyby do tego miejsca więcej zwolenników poza pankami i techno-tancerzami. To trochę smutne w sytuacji, gdy już któryś raz ludzie muszą opuścić jakieś miejsce we Wrocławiu. CRK propagandowo (że tak to określę) się broni - to tam spotykają się różnorakie inicjatywy polityczne - ZSP, FNB, Akcja Lokatorska (może były, są lub będą inne) i CRK często próbuje zainteresować swoimi problemami ludzi przychodzących tam, sprawa jest jasno przedstawiona i nikt nie ma wątpliwości co do statusu CRK i że naprawdę kiedyś wszyscy może będą musieli tego miejsca bronić. Poza tym sprawa terenu Wagenburga była znana od dawna - przygotowania tak naprawdę nie było i myślę, że odwlekanie sprawy, która jest w sumie przegrana, da tylko tyle, że wywieziecie wszystkie swoje potrzebne graty. Inna sprawa, że nikomu podczas festiwalu nie uświadamiano trudnej sytuacji Wagenburga oprócz tego, że mogło do tego festiwalu nie dojść i że zburzono już kilka budynków - nikt nie prosił o jakieś działanie ani wcześniej, ani później. Dopiero w ostatniej chwili, gdy już koparki wjechały na ten teren.
W każdym razie życzę powodzenia w przeprowadzce - przeprowadzka jest gorsza niż pożar, parafrazując kogoś tam. Szkoda będzie tego DIY-uroku połączonego z pięknem natury i... pięknem architektury po drugiej stronie rzeki ;-)

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.