Dodaj nową odpowiedź

nastepnym razem napiszesz relacje o slugusach systemu "panowie policjanci i panie policjantki chronili wolnosci slowa udzielajac pomocy patriotom z krzyzami celtyckimi na tarczach i symbolami faszystowskimi na flagach, by w demokratyczny sposob doszli do wladzy, tych co przeszkadzaja im w marszach patriotycznych powinno sie pouczyc gazem, palka policyjna jak i rozgonic motorami"
Osoba co krecila krotki filmik tylko dziki sprawnoosci fizycznej uniknela linczu za "skorzystanie z demokratycznych swobod". miesniaki i z poltora metrowymi bialo-niebieskimi palami mogli swobodnie zaatakowac "turyste" przy biernej postawie panow policjantow. Gdyby nie blokada i stan gotowosci antify to miasteczko namiotowe jak i festiwal anty-rasistowki (czesc muzyczna byla doodatkiem, a czesc polityczna i solidarnosc z emigrantami priorytetem, gdzie prezentowaly sie grupy i organizacje skloterskie lub anarcho-syndykalistyczne, a festiwal byl przykaladem samoorganizacji nie tylko aktywistow czy aktywistek, lecz przede wszystkim imigrantow i imigraantek, co mogli swobodnie soje wyroby kulinarne jak i rzemieslnicze sprzedac by wesprzec siebie jak i rodzine finansowo, bez "pozwolenia na prace jak i pobyt w Grecji") bylyby zagrozone napadem bandziorow "patriotow" przy asyscie policji. Gdyby nie antyfaszysci i antyfaszystki to w te dwa dni imigranci i imigrantki nie mogli by swobodniej poruszac sie po miescie, gdyz moglby stac sie pogrom jak to mialo niedawno w Atenach (oczywiscie imigranci zmagaja sie z represjami na codzien bedac aresztowatymi czesto na 15 dni by zostac wypuszczonym i ponownie trawiaja do celi za brak papierow.... lecz tu takze gdyby nie antyfaszysci i antyfaszystki, ktorzy czesto wojowniczo odbijaja z rak panow policjantow ofiary systemu rasistowskiego i chwala im za to)