Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
30 osób zostało aresztowanych w Londynie, tylko dlatego, że byli ubrani na czarno lub mieli czarno-czerwone flagi, policja prowokowała starcia od samego początku marszu, gdzie zatrzymała sporą grupę związkowców z IWW i anarchistów. Zatrzymani poddani byli szczegółowym przeszukaniom, które powtarzały się kilka razy w trakcie marszu - ewidentnie opóźniając ich udział w demonstracji. Już w trakcie marszu policja wbiegła w tłum i zaatakowała ludzi idących pod wielkim banerem North London Solidarity Federation - około 15 osób noszących czerwono-czarne flagi zostało aresztowanych bez podania przyczyny i przewiezionych na komisariat.
Następnie pod siedzibą Scotland Yardu policja zaatakowała kolejną grupę anarchistów i ponad 100 osób zostało zamkniętych w kotle. Pojedyncze osoby były brutalnie wyciągane z kotła i zaciągane do radiowozów tylko i wyłącznie za "podejrzany wygląd". Policja ewidentnie prowokowała zamieszki aby zdyskredytować anarchistów będących częścią związkowej demonstracji. Wszyscy aresztowani dzisiejszego dnia nie popełnili żadnego przestępstwa oprócz tego, że byli zidentyfikowani przez policję jako anarchiści.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
ponad
30 osób zostało aresztowanych w Londynie, tylko dlatego, że byli ubrani na czarno lub mieli czarno-czerwone flagi, policja prowokowała starcia od samego początku marszu, gdzie zatrzymała sporą grupę związkowców z IWW i anarchistów. Zatrzymani poddani byli szczegółowym przeszukaniom, które powtarzały się kilka razy w trakcie marszu - ewidentnie opóźniając ich udział w demonstracji. Już w trakcie marszu policja wbiegła w tłum i zaatakowała ludzi idących pod wielkim banerem North London Solidarity Federation - około 15 osób noszących czerwono-czarne flagi zostało aresztowanych bez podania przyczyny i przewiezionych na komisariat.
Następnie pod siedzibą Scotland Yardu policja zaatakowała kolejną grupę anarchistów i ponad 100 osób zostało zamkniętych w kotle. Pojedyncze osoby były brutalnie wyciągane z kotła i zaciągane do radiowozów tylko i wyłącznie za "podejrzany wygląd". Policja ewidentnie prowokowała zamieszki aby zdyskredytować anarchistów będących częścią związkowej demonstracji. Wszyscy aresztowani dzisiejszego dnia nie popełnili żadnego przestępstwa oprócz tego, że byli zidentyfikowani przez policję jako anarchiści.