Dodaj nową odpowiedź

Dość to dziwne, bo

Dość to dziwne, bo wychodzi na to, ze kolega przykozaczył z wieczora pod nieobecność szefów, i zaczął popisy przed gośćmi. Może szczególnie przez panną... A już opowiadanie na sali, że szafa nie ma i kelner może robić co chce, to niestety, bezmyślność. Przykro mi, ale po co kolega się tak popisywał? Przecież nie dla swojego dobra, tylko dla knajpy, czyli tych samych szefów, którzy go zwolnili. Nauczka - nie wychodź poza umówione obowiązki.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.