Dodaj nową odpowiedź

Polska 2011

Widzisz, gdy mówię o RAF i RFN to zmieniasz temat na Grecje. Czyli jednak Baader-Meinhof to nie były takie znowu "idiotyzmy", skoro okazuje się, że chodzi Ci o dzisiejszy insurekcjonizm a nie guerille lat 70-ych?
Pytasz o różnicę między RFN w latach 70-ych a dzisiejszą Grecją?
Otóż w dzisiejszej Grecji jest o wiele gorzej (RFN przeżywało wtedy okres prosperity) i 40% Greków popiera brutalne ataki na polityków. Grupy zbrojne oraz więźniowie polityczni mobilizują i radykalizują ruch anarchistyczny, natężają konflikt społeczny, przechylając szalę na stronę ruchów społecznych. Władza bowiem boi się że w warunkach nasilającego się kryzysu, ruchy te również mogą pójść śladami radykałów, oraz że te 2 elementy komplementarnie zaczynają się współuzupełniać destabilizując sytuację polityczną. (Spodziewam się, że za moment okaże się, że lepiej orientujesz się w greckiej sytuacji, niż tamtejsi anarchiści których grupy zbrojne w sytuacji kryzysu wyrastają jak grzyby po deszczu) A czy Ty mi powiesz jaka jest różnica między szansami anarchosyndykalizmu w Hiszpanii 36 a w Polsce 2011?

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.