Dodaj nową odpowiedź

To anarchosyndykaliści

To anarchosyndykaliści stają się prawdziwymi awangardystami, odmawiając innym prawa do udziału w ruchu anarchistycznym. W Grecji dotyczy to głównie młodzieży, która nie rozprawia o konflikcie klasowym czy związkach zawodowych. Natomiast wie w kogo uderzyć i zwyczajnie to robi, walcząc podczas demonstracji z policją, niszcząc sieciowe sklepy. Oni są wkurwieni a niektórzy anarchiści przejmują rolę policji i próbują ich powstrzymywać. Teraz odezwie się grono oświeconych polskich anarchistów, którzy wiedzą lepiej gdzie należy uderzać, jakie działania bardziej zagrażają państwu i kapitałowi. Prawda jest taka, że anarchosyndykalistów w Grecji jest garstka w porównaniu do wkurwionej młodzieży, która jest przez nich wyszydzana za brak politycznego planu czy gwałtowność i bezmyślność w działaniu. To dlatego nie porwą ich związkowe marsze. Przyłączą się jednak do każdego, kto rzuca kamieniem w sklepową wystawę. Jak dużą siłą dysponują można się było przekonać w grudniu 2008 r. Wtedy poczuli wzajemną siłę. Później zasilili szereg komitetów, organizacji, dzielnicowych zgromadzeń, ugrupowań zbrojnych albo postanowili walczyć na ulicy. To oni okazali się prawdziwą wylęgarnią dla ruchów społecznych, nie awangardowi anarchosyndykaliści zapatrzeni w robotników, których percepcja kończy się przed drzwiami swojego zakładu pracy. Czy w Egipcie domagano się praw związkowych, większego wynagrodzenia ? Ilu protestowało robotników a ilu młodych ? To jest potencjał, na który anarchosyndykaliści plują. Sami też zostaną opluci. W Grecji ich marsze maleją, rośnie wsparcie i solidarność z grupami zbrojnymi.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.