Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Autor jak najbardziej ma rację pisząc, iż mainstreamowe media pragną go niejako wybielić oraz zmniejszyć ciężar jego oraz własnej odpowiedzialności za to co się stało określając go mianem osoby niezrównoważonej. Bez wątpienia jednak taką osobą był, albowiem ciężko by osoba "zrównoważona" dokonała takiego czynu, podobnie jak najprawdopodobniej osobami niezrównoważonymi są islamiści dokonujący zamachów samobójczych, czy innych masakr. Nie w tym rzecz (z resztą temat "normalności" i "zdrowia psychicznego" jest tematem bardzo grząskim, skrajnie subiektywnym i w żaden sposób nie jest obiektywnie i empirycznie weryfikowalny, albowiem samo pojęcie "normy", tak jak je przedstawia psychopatologia, od zawsze służyło partykularnym interesom władcą i uprzywilejowanym).
Bardzo dobrze, że autor nawiązał do Niewiadomskiego. Dlaczego ? Ano dlatego, iż Niewiadomski, który był bez wątpienia również jednostką niezrównoważoną, uległ atmosferze wytworzonej przez skrajną prawicę na początku lat 20-tych, straszących przed "niepolskim" prezydentem, rządami "Żydów", "masonów", depolonizacj, etc. stąd też to właśnie prawica ponosiła moralną odpowiedzialność za czyn Niewiadomskiego poprzez wytwarzanie atmosfery nienawiści.
Podobnie moralną odpowiedzialność za czyn Behring'a ponoszą mainstreamowe media, które - w ramach dominującego dyskursu - wytwarzały (i dalej zapewne to będą czynić) atmosferę strachu przed "obcymi", "Islamem", "wielokulturowością", mówiąc i straszą "islamizacją" czy "wojną cywilizacji", etc. co nic innego jak miało odwracać uwagę od obiektywnych uwarunkowań systemu, stanowić zasłonę dymną i legitymizować wyzysk, imperializm i wspierać reprodukcję systemu.
"Wszelkie państwo to sojusz bogatych przeciwko biednym, sojusz posiadających władzę przeciwko tym, którymi rządzą" http://drabina.wordpress.com
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Autor jak najbardziej ma
Autor jak najbardziej ma rację pisząc, iż mainstreamowe media pragną go niejako wybielić oraz zmniejszyć ciężar jego oraz własnej odpowiedzialności za to co się stało określając go mianem osoby niezrównoważonej. Bez wątpienia jednak taką osobą był, albowiem ciężko by osoba "zrównoważona" dokonała takiego czynu, podobnie jak najprawdopodobniej osobami niezrównoważonymi są islamiści dokonujący zamachów samobójczych, czy innych masakr. Nie w tym rzecz (z resztą temat "normalności" i "zdrowia psychicznego" jest tematem bardzo grząskim, skrajnie subiektywnym i w żaden sposób nie jest obiektywnie i empirycznie weryfikowalny, albowiem samo pojęcie "normy", tak jak je przedstawia psychopatologia, od zawsze służyło partykularnym interesom władcą i uprzywilejowanym).
Bardzo dobrze, że autor nawiązał do Niewiadomskiego. Dlaczego ? Ano dlatego, iż Niewiadomski, który był bez wątpienia również jednostką niezrównoważoną, uległ atmosferze wytworzonej przez skrajną prawicę na początku lat 20-tych, straszących przed "niepolskim" prezydentem, rządami "Żydów", "masonów", depolonizacj, etc. stąd też to właśnie prawica ponosiła moralną odpowiedzialność za czyn Niewiadomskiego poprzez wytwarzanie atmosfery nienawiści.
Podobnie moralną odpowiedzialność za czyn Behring'a ponoszą mainstreamowe media, które - w ramach dominującego dyskursu - wytwarzały (i dalej zapewne to będą czynić) atmosferę strachu przed "obcymi", "Islamem", "wielokulturowością", mówiąc i straszą "islamizacją" czy "wojną cywilizacji", etc. co nic innego jak miało odwracać uwagę od obiektywnych uwarunkowań systemu, stanowić zasłonę dymną i legitymizować wyzysk, imperializm i wspierać reprodukcję systemu.
"Wszelkie państwo to sojusz bogatych przeciwko biednym, sojusz posiadających władzę przeciwko tym, którymi rządzą"
http://drabina.wordpress.com