Dodaj nową odpowiedź

Celny argument,choć nie do

Celny argument,choć nie do końca,bo podatek drogowy zawarty jest w akcyzie,więc płaci się za korzystanie z dróg, w zależności od tego jak intensywnie się z nich korzysta,tankując.A kto nie ma samochodu,motocykla ani nawet roweru,też korzysta z faktu istnienia dróg,choćby kupując w lokalnym sklepie towary,które ktoś przywiózl albo wzywając pogotowie,straż pożarną itp...
Poza tym,ktoś móglby powiedzieć,że utrzymywanie transportu publicznego calkowiecie z podatków jest nie w porządku,bo nie każdy z niego korzysta,ktoś może np.jeździć wszędzie rowerem(sam tak robiłem przez kilka lat,niezależnie do pory roku,kiedy nie miałem do pracy tak daleko jak teraz)albo chodzić pieszo nie mając potrzeby ruszać się poza swą dzielnicę,nie spiesząc się tak bardzo i dbając przy okazji o kondycję...
Chyba jednak lepiej aby za transport publiczny płacili jego użytkownicy stosunkowo do tego jak intensywnie go używają, z uwzględnieniem rabatów w przypadku biletów długoterminowych i rozmaitych zniżek... Kwestia jednak ile będziemy płacić.Dobrze aby był tańszy choćby dzięki dofinansowaniu z opłat parkingowych,co zmniejszyłoby ilość samochodów w obszarze centrum podnosząc tym samym jakość życia mieszkańców.
A jak ludzie coś dostają całkowicie za darmo,to często w ogóle tego nie szanują...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.