Dodaj nową odpowiedź

odp

Przejście ludzi z mięsożerców na wegan odbędzie się w czasie, a nie 'od razu'.. tak ja to się dzieje obecnie..
nie jest to jakiś szybki proces - ale działacze chcą go przyśpieszyć. Większość działań nie narzuca tego przejścia na siłę, mamy świadomość, że większość z nas kiedyś też jadła zwierzęta.. jest to postęp etyczny, moralny, poszerzenie kręgu sprawiedliwości na zwierzęta pozaludzkie. Potrzebna jest do tego edukacja i szereg innych działań. Nie wytworzy się przy tym czarny rynek, tylko raczej zielony rynek przyjazny środowisku, ludziom i innym zwierzętom.

Jeśli chodzi np. o przemysł futrzarski to nie pracuje tam wielu ludzi w porównaniu z innymi gałęziami przemysłu. Wielkie fermy norek zatrudniają maksymalnie kilkanaście osób. Przemysł mięsny na pewno zatrudnia dużo więcej ludzi... ale tak jak pisałem jest to proces stopniowy. W procesie owej przemiany społeczeństwa wiąże się to zapewne z lepszym poszanowaniem drugiego człowieka, większą sprawiedliwością i lepszymi warunkami pracy. Na pewno potrzeba będzie dużo ludzi do pracy przy produkcji zdrowej, ekologicznej, wegańskiej żywności.

Co do Unii Europejskiej - to nie wiadomo czy będzie wtedy istnieć :)
A na tę chwilę jak społeczeństwo odstawi mięso to nikt go nie będzie importował.. ewentualnie seitan o smaku mięsa :)

Polecam poczytać jaki wpływ ma weganizm na zdrowie, środowisko i oczywiście, że ratuje zwierzęta.
Warto poczytać również o tym, że weganie często też prowadzą działania na rzecz praw człowieka, robią akcję anty wojenne jak Food not bombs, protestują przeciwko niebezpiecznej energii atomowej itd..

Go Vegan!

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.