Dodaj nową odpowiedź
Artur Konowalik odpowiada na komentarze
Krawat, Czw, 2011-08-04 13:57 PublicystykaWięzienne listy Artura Konowalika publikowane były na różnych portalach internetowych, w tym na kilku zagranicznych przetłumaczone na kilka obcych języków. Spotkały się one również z wieloma komentarzami internautów. Jak to zazwyczaj bywa w sieci, wiele z tych komentarzy to steki bzdur, ewentualnie prowokacje. Artur bardzo chciał wiedzieć co ludzie myślą o tym co napisał i dlatego poprosił mnie kiedyś o wydrukowanie owych komentarzy i podesłanie mu za kraty (pochodzą one z portali www.cia.media.pl, www.pl.indymedia.org oraz www.gitowiec.com). Poniższy tekst jest odpowiedzią Artura na niektóre z komentarzy. Odpowiedzią momentami bardzo emocjonalną, żywą i z pewnością prawdziwą. (Krawat)
„List jest tak poprawny gramatycznie, stylistycznie i intelektualnie, że tylko kretyn uwierzyłby, że napisał go facet który siedzi w więzieniu od 19 roku życia” - Jak ktoś słusznie zauważył, siedzę od 18 roku życia. Bardzo dziękuję za tak pochlebne zdanie, jestem dumny bo ukończyłem szkołę na I klasie zawodówki. A co niektórzy, jak wynika z komentarzy z Internetu, nie rozumieją nawet co czytali. Opinie te natchnęły mnie energią i postanowiłem napisać parę zdań. Później możecie mnie oceniać a nawet wysyłać na Sybir - jak ktoś to zaproponował aby robić z więźniami. Po co na Sybir, od razu lepiej do gazu - po o mamy żyć za pieniądze podatników.
Po pierwsze nikogo nie zabiłem, nie zgwałciłem, nie jestem pedofilem. Jestem przestępcą który siedzi za użycie noża w obronie własnej, włamania, kradzieże, groźby karalne. TAK! Święty nie jestem. Gangsterem też nie jestem. Jestem człowiekiem który po prostu kradł. Tylko co z tego? Zmarnowałem młodość bo nie potrafiłem inaczej żyć. Ale czy daje to komukolwiek prawo do takiego traktowania więźniów? Nie szukałem sławy czy rozgłosu. Szukałem sprawiedliwości i godnego traktowania w Z.K.. Opisałem jak jest po tej stronie, jak to wygląda od wewnątrz. Czy narzekam na polskie Z.K.? TAK! I na wszystkie inne na świecie gdzie człowiek jest traktowany niegodnie, jak rzecz. Na wszystkie gdzie są łamane prawa człowieka. Ktoś tam napisał, że gdzie indziej jest gorzej. Tak, zgadzam się, ale bardzo proszę nie wypowiadać się na tematy o których nie macie zielonego pojęcia.
Co do opinii jednego internauty, czy jak cię tam zwą trollem. Kolego, od nikogo nigdy nie próbowałem wyciągnąć pomocy materialnej. Choć byli tacy co mi proponowali takową pomoc ale jej nie przyjąłem. Mam w sobie inne wartości niż wyciąganie od ludzi czegokolwiek. Czy dla Ciebie wszystko się sprowadza do tego, że jak więzień to znaczy, iż chce wsparcia materialnego? Aż taki płytki jesteś?
Kolego który twierdzisz, że siedziałeś 11 lat i w tych czasach nie ma cel dźwiękoszczelnych w których biją więźniów - jesteś niesamowity. Podziwiam Z.K. w których siedziałeś tyle lat i nie było takich cel. W każdym Z.K. są i do dziś prosperują i funkcjonują dobrze. Napisz do mnie, może i mi uda się przenieść do któregoś z tych Z.K., albo Ciechocinka gdzie będę mógł leżeć w puchu i pić z Tobą lampkę dobrego wina gaworząc sobie.
Jeszcze do jednego chcę się konkretnie zwrócić. Kolega który twierdzi, że chyba nie wiem gdzie siedzą bo napisałem Załęska a nie Załęże. Chłopku, nie wiem czy wiesz, ale jak przyłączali okoliczne miejscowości do Rzeszowa to z Załęża zrobiła się ul. Załęska 76. Człowieku, tyle siedzisz w tym Internecie a tego nie wiesz? Brawo za spostrzegawczość.
„Żałosny a taki twardy na wolności” - czyżbyś mnie znał? Szczerze wątpię! Chciałbym zobaczyć cię tutaj i zobaczyłbym jak jest u Ciebie z twardością. Jak czekasz na list od ukochanej a on nie nadchodzi bo strażnik cię nie lubi. Jak jesteś bity, poniżany, karmiony paskudnym jedzeniem. Jak wszystko ci zabierają i nic nie możesz zrobić i jak nie ma z nikąd pomocy. Wiesz, że średnio co 10 dni w polskim Z.K. ktoś odbiera sobie życie? Jak myślisz, z jakiego powodu? Może są żałośni? Nie wiem czy wiesz, ale w Z.K. nie siedzą tylko zabójcy, gwałciciele czy inni okrutnicy. Siedzą też ludzie za tak poważne rzeczy jak kradzież kilku drzew z lasu państwowego, jazda po pijaku na rowerze, włamanie do sklepu lub piwnicy i zabranie żywności lun nabranie pożyczek bądź telefonów. Czy oni też powinni trafić na Syberię? Po co ma ich podatnik utrzymywać? Tak, jestem w Z.K. i ludzie płaca na to podatki. Lecz mam rodzinę która też pracuje i też je płaci więc po co szum z tymi podatkami. Przestańcie je płacić i wtedy może się spotkamy i będziemy mogli poznać się osobiście i porozmawiać.
Czy się zresocjalizowałem? A co to takiego? Termin używany przez Ministerstwo Sprawiedliwości? Czy jest coś w tym więcej a ja jestem tak głupi - przecież siedzę od 18 roku życia - że nie wiem. Tak, teraz możecie nazywać mnie jak chcecie - mówię to do tych trolli…
Diablico z Internetu - dzięki za tak ostre słowa. A długopisy mogę skręcać za darmo codziennie, proszę o konkretne propozycje, będę pracował za paczkę papierosów jak robią to przestępcy z Z.K. Medyka lub mogę pomóc budować drogi, najlepiej po 20 h na dobę, za darmo (SPOŁECZNIE). A czy jestem wiarygodny? Wiedzą to ci, co ze mną pisują i do których dzwonię.
I na koniec najważniejsze. Zwracam się osobiście do klawisza który się wypowiadał. Nie jestem 15-letnim gnojkiem któremu policja zabrała browar. Tak, różni są klawisze, ale ty jesteś szczególnym chujem bo śmiesz wybielać S.W. i kłamiesz. Po pierwsze, nie podlegam Tobie i z mojej strony nie należy ci się żaden szacunek. Na szacunek trzeba sobie zapracować a nie wystarczy wskoczyć w mundur. Coś ci się gościu pojebało. Może za długo pracowałeś? Twierdzisz, że dwa lata. Przez dwa lata jakiego stopnia się dochrapałeś? Starszego szeregowego? Tak krótko pracowałeś, że mogłeś jedynie stać na kogucie, doprowadzać na spacery, widzenia, magazyn itp. Więc nie gadaj głupot o siedmiokrotnych nocnych interwencjach bo były zamieszki. Gdzieś ty chłopie pracował, w Rosji? Ja siedzę tyle lat i nie byłem świadkiem ani razu takich zamieszek i znam tylko jeden przypadek pobicia strażnika przez osadzonego. Nie pierdol takich bzdur bo je możesz wciskać ludziom którzy nigdy tutaj nie byli. Chłopie, wychodzi na to, że każdy ma tutaj 25 lat i nic nie robi tylko czyha na wasze zdrowie i życie. Prawdą jest, że Wy prowokujecie agresję wśród więźniów, wpychacie w stres swoim zachowaniem i sposobem bycia. Jebie twój mundur. Jak będziesz do mnie podchodził jak do człowieka i mnie wysłuchasz, to będziemy żyli normalnie. Ale jak zachowasz się, jakbyś był moim panem i będziesz żądał uległości czy prowokował, na jakie relacje liczysz? Przykro mi, że tak mało pracowałeś. Musiałeś słabo machać pałką podczas tych siedmiokrotnych zamieszek.
Piszesz, że macie stres, że niszczy taka praca psychikę. Wiesz co ja robiłem jak miałem stres? Łykałem 17,5 cm stalowego pręta lub robiłem wstrzyk. Proponuję to samo! Zobaczysz co to kurwa stres. Najchętniej Ciebie bym tu wpierdolił a sam bym wskoczył w mundur - zobaczyłbyś jak to jest, jak czułbyś do mnie nienawiść za moje zachowanie. Jak chcesz, napisz do mnie. Ja ci wyjaśnię jak powinna wyglądać resocjalizacja takich jak ja. Najlepsza resocjalizacja to nie zabieranie godności i być człowiekiem a nie skurwysynem w mundurze.
Mam nadzieje, że znalazłeś dobrą prace np. w Biedronce i pewnie pracujesz jako ochroniarz żałując, że nie możesz kogoś uderzyć za kradzież bułki. Od takiego postępowania jeden krok do pracy w policji lub wojsku. Gdzie przy dużym szczęściu postrzelasz sobie bezkarnie do ludzi bo poczujesz się zagrożony. Macie tak stresująca pracę, że pracujecie tu całymi rodzinami. Wiesz o czym mowa… A za niewinność baranie nie siedzę. Powodzenia w Biedronce!
A wszystkim za dobre słowa dziękuję. Za wsparcie i za to, że dajecie mi siłę. Dziękuję tym, którzy ze mną są i mnie wspierają listami, muzyką i książkami. W szczególności Januszowi Krawczykowi z Mielca, Krzysztofowi Wantoch Rekowskiemu z Poznania, Moli - Poznań, Mateusz Smarczewski - Nowa Sarzyna, Dariusz Chorzępa - Nowa Sarzyna, Jacek Cięgło - Nowa Sarzyna, Paweł Marcalik - Jaworzno, Rafał Zieleniewski - Warszawa, Michał Daniecki - Wola, Maciej Fujawa - Sandomierz, Aliona - Moskwa oraz wszystkim którzy kiedykolwiek do mnie napisali.
Jak ktoś ma pytania lub chciałby mnie obrazić czy po prostu napisać i mnie poznać - proszę pisać na adres: Artur Konowalik, Łupków 45, 38-543 Komańcza.
A trollom mówię: mniej ćpajcie bo zdaje się, że nie rozumiecie co piszę, jaki ma to cel i o co chodzi w tym co piszę.
Wszelka pomoc typu paczki żywnościowe WYKLUCZONA!
Pozdrowienia dla ludzi którzy tam walczą o lepsze życie
Artek