Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
a fa cze- wa (niezweryfikowane), Śro, 2011-08-10 11:14
A mi się wydaje ze jest dużo racji w powyższym wpisie. Samo bowiem oświadczenie mimo ze stara się być wyważone to realnie wspiera stronę władz i Londyńskich mieszczan. Nie da się bowiem siedzieć okrakiem na barykadzie. Anarchiści zamiast z wysokości swej wiedzy krytykować powinni włączać się w wydarzenia ( jak by byli wstanie) i przekierowywać ich cele. Choć w brew krytykom strategia jak i taktyka jaką przyjęli uczestniczy zamieszek jest wysoce skuteczna. Rozproszone synchroniczne lub falowo po sobie następujące ataki, cele słabo bronione a istotne z punktu widzenia ładu społecznego (własność) nie wdawanie się w regularne walki z policją a wycofywanie się i atakowanie w innym miejscu. Jedynym co należy krytykować to fizyczna przemoc wobec osób (przy czym nie można wykluczyć ze nie jest ona dziełem prowokatorów policyjnych. Zamiast więc płakać nad rozlanym mlekiem należało by dziś organizować protesty o wyraźnym programie i atakować cele symboliczne kiedy są one z konieczności słabo bronione.
Płynie z tego tez nauka dla nas. Do co się dziś dzieje w Anglii może być naszym jutro( przy okazji niech się sklepikarze ubezpieczą by nie płakali ze nie wiedzieli). Cała polska B i C ma tylko taki sposób by wyrazić swoje niezadowolenie.Ci wszyscy których modnie zaczęto zwać prekariatem (nic się tez nie stanie jeśli ubędzie trochę marketów) Nasza w tym rola żeby w pule celów weszły urzędy pracy itd... Niestety strajk generalny nie jest ani realny ani nie okazał by się skuteczny - (co widać po próbach takich strajków na zachodzie) skuteczna może być właśnie insurekcja - od czego się ona zacznie. Od grabienia sklepów, mszy, meczu, koncertu dody do rzecz wtórna. Insurekcja która nie musi być zwycięska na tyle jednak silna by wymusić ustępstwa i korektę działań władzy - tak jak insurekcje robotnicze (strajki i zamieszki w czasach komuny 56, 70, 76 nie były zwycięskimi w sensie zdobycia władzy lecz wymuszały ustępstwa socjalne jak i polityczne.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Tesko,Lidl, Real!!! Londynska promocja.
A mi się wydaje ze jest dużo racji w powyższym wpisie. Samo bowiem oświadczenie mimo ze stara się być wyważone to realnie wspiera stronę władz i Londyńskich mieszczan. Nie da się bowiem siedzieć okrakiem na barykadzie. Anarchiści zamiast z wysokości swej wiedzy krytykować powinni włączać się w wydarzenia ( jak by byli wstanie) i przekierowywać ich cele. Choć w brew krytykom strategia jak i taktyka jaką przyjęli uczestniczy zamieszek jest wysoce skuteczna. Rozproszone synchroniczne lub falowo po sobie następujące ataki, cele słabo bronione a istotne z punktu widzenia ładu społecznego (własność) nie wdawanie się w regularne walki z policją a wycofywanie się i atakowanie w innym miejscu. Jedynym co należy krytykować to fizyczna przemoc wobec osób (przy czym nie można wykluczyć ze nie jest ona dziełem prowokatorów policyjnych. Zamiast więc płakać nad rozlanym mlekiem należało by dziś organizować protesty o wyraźnym programie i atakować cele symboliczne kiedy są one z konieczności słabo bronione.
Płynie z tego tez nauka dla nas. Do co się dziś dzieje w Anglii może być naszym jutro( przy okazji niech się sklepikarze ubezpieczą by nie płakali ze nie wiedzieli). Cała polska B i C ma tylko taki sposób by wyrazić swoje niezadowolenie.Ci wszyscy których modnie zaczęto zwać prekariatem (nic się tez nie stanie jeśli ubędzie trochę marketów) Nasza w tym rola żeby w pule celów weszły urzędy pracy itd... Niestety strajk generalny nie jest ani realny ani nie okazał by się skuteczny - (co widać po próbach takich strajków na zachodzie) skuteczna może być właśnie insurekcja - od czego się ona zacznie. Od grabienia sklepów, mszy, meczu, koncertu dody do rzecz wtórna. Insurekcja która nie musi być zwycięska na tyle jednak silna by wymusić ustępstwa i korektę działań władzy - tak jak insurekcje robotnicze (strajki i zamieszki w czasach komuny 56, 70, 76 nie były zwycięskimi w sensie zdobycia władzy lecz wymuszały ustępstwa socjalne jak i polityczne.