Dodaj nową odpowiedź

Próbowałam zrozumieć, co

Próbowałam zrozumieć, co tu napisałeś/łaś i zrozumiałam tylko tyle, że proponujesz przemoc zamiast działań oddolnych

Na tym właśnie polega problem. Kiedy przemoc staje się zjawiskiem pozbawionym kontekstu - bezmyślną furią - dotykamy sedna liberalnej iluzji. Kiedy w TV mówią o szalejących w Londynie bandytach, złodziejach i kryminalistach, odzierają rzeczywistość z faktów. Rozciągają ideologiczną iluzję obiektywnego porządku, który przerwać ośmielają się tylko wariaci i bandyci. Wy, potępiając tego typu przemoc, budujecie iluzję podatności systemu demokratycznego na zmiany (co gorsza tuszujecie też codzienną przemoc klasową, pozbawiając ją elementu eksplozji, wydarzenia). Gdyby ta "podatność" była rzeczywista - nie jedynie iluzją wolności i swobody - mielibyście rację. Niestety tak nie jest. Wypieracie prawdę, która powraca jako niszczycielska przemoc. Potępiając tą przemoc, pozbawiacie się rewolucyjnej perspektywy. Akcentujecie codzienną walkę z systemem ekonomicznym, wypierając momenty, w których system zmusza do bezpośredniej (z użyciem przemocy) konfrontacji.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.