Dodaj nową odpowiedź

A ile kasy z podatków od tych 160 baniek wróci do budżetu? Podatnicy na tym najprawdopdobniej zyskali.Podobnie jest z przystankiem woodstock- kasa idzie w Kostrzynie na transport i zabezpieczenie imprezy, więc podatnik dopłaca, a zarabiają sklepy, bary i takie tam. teoretycznie każdy podatnik w Kostrzynie powinien protestować przeciwko wydatkom z kasy publicznej, ale jakoś nie. Jakoś w większości miejsc na świceie ludzie zdają sobie sprawę, że organizacja imprezy masowej w ich miejscu zamieszkania to zysk także dla nich. Bo oczywiście dla Ciebie taksówkarz, który powozi pielgrzymów i więcej zarobi to ohydny kapitalista oddającyn cześć złotemu cielcowi konsumpcji.Dla mnie to facet,który będzie miał ciut więcej kasy w kieszeni, da większy napiwek kelnerowi,kelner kupi książkę,księgarz zapłąci rachunki, etc, etc. Tak działają loklane gospodarki.Nie znam takiej, która pogardziłaby zastrzykiem w wysokości 160 milionów ojro. No ale trolololo ideolo jest ważniejsze i pokrzyczeć trzeba. A gdy wojujący ateiści krzyczeli, sprzedawcy wody mineralnej czy lodów zarabiali. I dobrze.