Dodaj nową odpowiedź

Oczywiście, należy uszanować to, że ktoś postanawia być religijny, szykanowanie go z powodu wyznania jest takim samym świństwem jak nietolerancja wobec gejów, Żydów itp. Ale kiedy ktoś taki zaczyna głosić wszem i wobec swoje szowinistyczne teorie, to sorry ale niech się potem nie dziwi, że ludzie reagują. Szczególnie, kiedy jego wiara opiera się głównie na uwielbieniu hierarchii i gnojeniu wszystkich, którzy mają inny pomysł na życie niż to co nakazuje KK, a nie na potrzebie miłości. Poza tym kościół katolicki to głównie organizacja polityczna ( taką organizacją nie jest homoseksualizm sam w sobie, z tego wynika, że nie ma analogii pt.: krytyka katolicyzmu = krytyka homoseksualizmu), więc nie ma co pielęgnować w sobie sztucznych zahamowań co do jego krytyki. Jeśli rzeczywiście pielgrzymka nie przyniesie strat Hiszpanom, to tylko dzięki głośno wyrażonemu niezadowoleniu. W Polszczy, gdzie tak chętnie oburzamy się ich zachowaniem KK bogaci się radośnie, jak grzyby po deszczu rosną posągi sięgające świebodzińskiego słońca a w Gdańsku ma powstać pomnik Jankowskiego za 130 tyś ( chociaż jego wartość szacuje się na 300 tyś. jednak znaleźli się ochotnicy gotowi pracować za darmo). Może warto przejąć odrobinę arogancji od Hiszpanów.