Dodaj nową odpowiedź

dokładnie o tym mówię.

dokładnie o tym mówię. argumenty jakie były, to najwyżej "puff pufff.. nie wiadomo co to jest (a mam tytuł profesora)", "pufff pufff... tradycyjne uprawy rolnicze", "puff puff.. nie chcemy bo nie chcemy". Z rzadka przebijały się głosy o możliwym wpływie na środowisko, i nieodwracalności, ale już (moim zdaniem) głównego argumentu, tzn. komercjalizacji, korporacjonizacji i licencjonowania produkcji żywności, nikt nie podejmuje.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.