Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2011-09-01 11:11
może "cykl produkcyjny" nie jest najszczęśliwszym określeniem. mniej więcej chodziło mi o sytuację wytwórcy, który ma pełną kontrolę nad procesem wytwórczym i samodzielnie decyduje o podziale swoich przychodów (ile na bieżący dochód, ile na inwestycje w materiały itp).
przykładów takich samozatrudnionych, produkujących także po części na własne potrzeby (vide wielu drobnych polskich rolników) a nie wyłącznie na rynek, nie brakuje.
choć oczywiście nie oni dominują w obecnym kapitalizmie. dlatego też odgrzałem Proudhona i mutualizm jedynie na potrzeby skorygowania twojej imhop błędnej interpretacji jego słynnego bon motu pt. "własność to kradzież". dla mnie oczywistym jest, że większość współczesnej produkcji opiera się na kolektywnym wkładzie pracy, dlatego nie mutualizm a komunizm (wolnościowy) jest właściwą odpowiedzią na kapitalizm.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
może "cykl produkcyjny" nie
może "cykl produkcyjny" nie jest najszczęśliwszym określeniem. mniej więcej chodziło mi o sytuację wytwórcy, który ma pełną kontrolę nad procesem wytwórczym i samodzielnie decyduje o podziale swoich przychodów (ile na bieżący dochód, ile na inwestycje w materiały itp).
przykładów takich samozatrudnionych, produkujących także po części na własne potrzeby (vide wielu drobnych polskich rolników) a nie wyłącznie na rynek, nie brakuje.
choć oczywiście nie oni dominują w obecnym kapitalizmie. dlatego też odgrzałem Proudhona i mutualizm jedynie na potrzeby skorygowania twojej imhop błędnej interpretacji jego słynnego bon motu pt. "własność to kradzież". dla mnie oczywistym jest, że większość współczesnej produkcji opiera się na kolektywnym wkładzie pracy, dlatego nie mutualizm a komunizm (wolnościowy) jest właściwą odpowiedzią na kapitalizm.