Dodaj nową odpowiedź

Żeby było jasne - nie

Żeby było jasne - nie akceptuję organizacji opartych na hierarchicznych zasadach, a więc także speluny NWŚ, ale poznałem niestety warunki pracy w gastronomii - nie dali mi żadnej umowy. Zatem jeżeli w NWŚie płacą na zleceniu chorobowe i urlop, jak to napisali w oświadczeniu, to są to zajebiste warunki w porównaniu z innymi knajpami. Irytuje trochę, że Wyborcza robi sensację z tego, że w tym lokalu są umowy zlecenia, jak we wszystkich innych knajpach, ale też w ogóle w małych przedsiębiorstwach prywaciarze to jebani złodzieje, dupę sobie podcierają kodeksem pracy, w ogóle nie chcą umów podpisywać, a czasem kurwa nie chcą płacić. Nie mówię, żeby o tym nie pisać, dobrze że piszą, ale niech napiszą prawdę, że w całej tej chujowej branży mają w dupie prawo, a nie że w jednej knajpie. Fakt jednak, że z kolei duża rotacja w NWŚie wskazuje, że jest chyba jednak coś nie tak tam. Fajnie by było, gdyby się wypowiedział ktoś, kto tam robił, a musi takich trochę być, skoro taka rotacja.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.