Dodaj nową odpowiedź

rzeczywiście popkultura

rzeczywiście popkultura wykorzystuje czasami hasła anarchistów np. w reklamach, tylko że anarchiści tego nie łykają, a uważają wręcz za obrazę. Chyba że to już nie anarchiści. Jako przykład mogę podać choćby ostatnią reklamę z hasłem: "nie przejdzie" i zaciśniętą pięścią bojkotowaną przez poznańskie środowisko. Przykładem może być również bojkot wielu pankowych grup które uległy skomercjalizowaniu czy tez powróciły po latach grając dla kasy (sex pistols chumbawumba)

Tutaj natomiast sytuacja jest nieco inna, ponieważ dzięki waszej propagandzie ludzie zaczną łykać te wszystkie bzdury które są w hiphopowych tekstach(Umieszczenie reklamy tedego na stronie anarchistycznej jest dla mnie dużym nieporozumieniem). Nie będzie już więc wtedy miał kto głosić owych, szerszych, szlachetnych idei niż "dżointy i laski". Gdy już więc was ugładzą i poczęstują dzointem, nastąpi zjednoczenie jednego bydła z drugim - dresiarze i alfonsi przyjmą anarchistów do swoich dzielnicowych gangów . Rozumiem jakbyście zrobili teledysk który by zmusił środowiska hiphopowe do przemyślenia swoich tekstów. Np. dali zdjęcia z jakiejś zadymy feministycznej, czy próbowali włączyć w to antyseksistowski i antyhomofobiczny przekaz. Wtedy byłoby ok - nie miałbym nic do zarzucenia (przynajmniej nie tyle ile ma teraz) Natomiast w tym momencie ów klip nie ma żadnego przekazu, żadnej siły umoralniającej, poza tym ,że nadejdzie czas wielkiego rozpierdolu i wtedy będziemy się wszyscy gwałcić i wieszać walcząc o nowe buty Reeboka który ich wszystkich sponsoruje. Pozdrawiam

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.