Dodaj nową odpowiedź

Byłem, widziałem. M.in. wrocławską "alternatywę" okołofalansterową i Altergodzinową, której co niektórzy przedstawiciele przygladali się z chodników manifestacji. Więc w ich wypadku nie można mówic, że nie wiedzieli, mogli się samo zgłosić i demonstrować. Może i dobrze, ze tego nie uczynili. Sam widziałem ludzi z grup takich jak PPS, Mlodzi Socjaliści, Attac - nie było ich dużo, byli w róznych miejscach, ze związkowcami, ale cieszy, że byli. Ciekawostka - Młodzi Socjaliści chcieli się w dziesiec osób z trzema flagami władować na poczatek pochodu, ale ich przegoniono na sam tył, do grup gości. Mają szczeście, ze tak się to skończyło. ZSP przeoczyłem, ale nietrudno to było zrobić, bo dawno nie było u nas tak wielkiego protestu. Nie było Sierpnia-80 i Zietka - jak mowil znajomy zwiazkowiec, chcieli byc, ale nie chcieli sie dostosowac do ustalen gospodarzy, ze maja isc na koncu, jako goscie. I nie prezentowac flag partyjnych i ulotek wyborczych. NIe dostali wiec zgody. i dobrze, bo swoimi atakami na inne zwiazki zapracowali sobie na wczorajszy efekt i brak powazania u innych zwiazkow. Widziałem grupę Kornela Morawieckiego, ale stali z boku, nie łamali regulaminu protesu i nie wchodzili w pochód z ulotkami wyborczymi. Robił to Napieralski i Syska - doszło do tego, że faceciu z Solidarności pokrzykiwali na miejscu zbiórki na stadionie na niego, żeby spadał z marszu. Piszą teraz, że posłuchal i poszedł. Ludzie z ulic i okien klaskali i machali na całej trasie, to było sympatyczne. A symptomatyczne było to, że ludzie z tramwajów machali do związkowców, a ludzie z prywatnych samochodów patrzyli wrogo i robili ponure miny. Co za idiotyzm się dzieje! Aha - młodzież z wyglądu gimnazjalno licealna przechodząca obok marszu miała miny debili - nie rozumieli o co chodzi w tym protescie. Widać było, ze ich to zupełnie nie obchodzi i nie przyswajają co się dzieje. To też ponure.