Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Wto, 2011-09-27 07:42
Byłoby dobrze gdybyś zaczął czytac posty na które odpowiadasz bo o ile we wcześniejszych był jakiś sens, to ten ostatni jest już stekiem bzdur. Gadasz sam ze sobą. Przecież napisałem ci że ostateczna likwidacja samorządności robotniczej nastąpiła w 1921 toteż nie wiem po co piszesz że nacjonalizacja ne nastąpiła od razu i trwała w latach 1917-1920.
Napisałem ci również że formalnym końcem samorządności robotniczej był grudzień 1917 tzn zadekretowanie jej likwidacji przez partię bolszewicką, jak się okazało nie robotniczą (walcząc sloganami o "partii robotniczej" niewiele osiagniesz ;) Problem polega na tym że dalej była to już walka robotników przeciwko bolszewikom którzy ja zwalczali zbrojnie zarówno przy pomocy formacji policyjnych jak i wojskowych Opór bez wątpienia istniał, co też napisałem (walka robotników, trzecia rewolucja) Nie napisałem że poszło im to gładko.Nazywając rzecz po imieniu o czym wiele osób tu pisało, były to już zbrodnie przeciwko robotnikom (oraz chłopom biorąc pod uwagę szerszy kontekst)
Bo Czurakow na pewno nie pisze o całym kraju, tylko po pierwsze o samych miejskich robotnikach a pod drugie tylko Rosji centralnej. "Klasy pracujące" czy też lud, na który powoływali się także bolszewicy był kilkadziesiąt razy większy ale to już szerszy problem i łączy się np z tym jaki sens ma cała wasza ideologia np co oznacza "dyktatura proletariatu" w kraju gdzie proletariat to niewielka mniejszość - nawet wtedy gdyby "dyktatura proletariatu" (znowu muszę powtórzyć, walcząc sloganami niewiele się osiagnie) faktycznie istniała, a tak nie było w Rosji, bo była to dyktatura nad proletariatem z wyjątkiem paru miesięcy w 1917, kiedy robotnicy byli jeszcze wystarczająco silni, żeby aktualne klasy rządzące i kandydaci na nową klasę rządzącą czyli bolszewicy musieli się z nimi liczyć
"Władza radziecka" jest propagandowym określeniem bolszewików nie mającym nic wspólnego z władzą rad i używanym tylko po to żeby uniknąć liczby mnogiej (walcząc sloganami niewiele osiągniesz) w najlepszym razie mozna powiedzieć że była to władza centralnej Rady a faktycznie partii bolszewickiej nazwanej potem komunistyczną. Władza rad była stanowiona w Rosji (powtarzam, wbrew bolszewikom) ale nigdy nie została ustanowiona, chyba że w pojedynczych miejscach.
NEP nie miał nic wspólnego z samorządnością robotniczą tylko był powrotem do kapitalizmu, co jest zresztą samo w sobie ciekawe, że bolszewicy odpowiedzieli na te robotnicze próby wprowadzenia samorządności próbą wygenerowania nowej burżuazji, a jak już spełniła swoje zadanie odciągając ludzi od samorządnych instytucji w kierunku kapitalizmu, to zlikwidowali ją. Część zlikwidowali fizycznie, co jest tylko jedną z wielu ich zbrodni, obrzydliwą w kontekście werbalnego dążenia marksizmu do społeczeństwa bezklasowego.
No i na koniec Dmitrij O. Czurakow z pewnością ma co analizować byłoby jednak dobrze żeby powoływał się na źródła przy okazji walk politycznych, tam jest dużo źródeł bolszewickich, anarchistycznych nie ma albo jestem ślepy.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Byłoby dobrze gdybyś
Byłoby dobrze gdybyś zaczął czytac posty na które odpowiadasz bo o ile we wcześniejszych był jakiś sens, to ten ostatni jest już stekiem bzdur. Gadasz sam ze sobą. Przecież napisałem ci że ostateczna likwidacja samorządności robotniczej nastąpiła w 1921 toteż nie wiem po co piszesz że nacjonalizacja ne nastąpiła od razu i trwała w latach 1917-1920.
Napisałem ci również że formalnym końcem samorządności robotniczej był grudzień 1917 tzn zadekretowanie jej likwidacji przez partię bolszewicką, jak się okazało nie robotniczą (walcząc sloganami o "partii robotniczej" niewiele osiagniesz ;) Problem polega na tym że dalej była to już walka robotników przeciwko bolszewikom którzy ja zwalczali zbrojnie zarówno przy pomocy formacji policyjnych jak i wojskowych Opór bez wątpienia istniał, co też napisałem (walka robotników, trzecia rewolucja) Nie napisałem że poszło im to gładko.Nazywając rzecz po imieniu o czym wiele osób tu pisało, były to już zbrodnie przeciwko robotnikom (oraz chłopom biorąc pod uwagę szerszy kontekst)
Bo Czurakow na pewno nie pisze o całym kraju, tylko po pierwsze o samych miejskich robotnikach a pod drugie tylko Rosji centralnej. "Klasy pracujące" czy też lud, na który powoływali się także bolszewicy był kilkadziesiąt razy większy ale to już szerszy problem i łączy się np z tym jaki sens ma cała wasza ideologia np co oznacza "dyktatura proletariatu" w kraju gdzie proletariat to niewielka mniejszość - nawet wtedy gdyby "dyktatura proletariatu" (znowu muszę powtórzyć, walcząc sloganami niewiele się osiagnie) faktycznie istniała, a tak nie było w Rosji, bo była to dyktatura nad proletariatem z wyjątkiem paru miesięcy w 1917, kiedy robotnicy byli jeszcze wystarczająco silni, żeby aktualne klasy rządzące i kandydaci na nową klasę rządzącą czyli bolszewicy musieli się z nimi liczyć
"Władza radziecka" jest propagandowym określeniem bolszewików nie mającym nic wspólnego z władzą rad i używanym tylko po to żeby uniknąć liczby mnogiej (walcząc sloganami niewiele osiągniesz) w najlepszym razie mozna powiedzieć że była to władza centralnej Rady a faktycznie partii bolszewickiej nazwanej potem komunistyczną. Władza rad była stanowiona w Rosji (powtarzam, wbrew bolszewikom) ale nigdy nie została ustanowiona, chyba że w pojedynczych miejscach.
NEP nie miał nic wspólnego z samorządnością robotniczą tylko był powrotem do kapitalizmu, co jest zresztą samo w sobie ciekawe, że bolszewicy odpowiedzieli na te robotnicze próby wprowadzenia samorządności próbą wygenerowania nowej burżuazji, a jak już spełniła swoje zadanie odciągając ludzi od samorządnych instytucji w kierunku kapitalizmu, to zlikwidowali ją. Część zlikwidowali fizycznie, co jest tylko jedną z wielu ich zbrodni, obrzydliwą w kontekście werbalnego dążenia marksizmu do społeczeństwa bezklasowego.
No i na koniec Dmitrij O. Czurakow z pewnością ma co analizować byłoby jednak dobrze żeby powoływał się na źródła przy okazji walk politycznych, tam jest dużo źródeł bolszewickich, anarchistycznych nie ma albo jestem ślepy.