Dodaj nową odpowiedź

Szkoda że w internecie nie mozna się tak zgadać, bo myślę podobnie jak wy. W realu moglibyśmy założyć milicję robotniczą i wykonywać wyroki w imieniu ludu..to by im kopara opadła, a potem, kto wie..czego by można razem dokonać. Oczywiście legalna organizacja takich rzeczy nie poprze, bo nie jest od tego.A pan posterunkowy lubi sobie złośliwie skomentować, że niby infantylizm..przynajmniej nie jesteśmy cyniczni, choć niekoniecznie tacy młodzi- ja akurat jak byłem młody, byłem pacyfistą, pacyfizm mi przeszedł, gdy poznałem życie, między innymi dzięki pańskim kolegom. Radzę zmienić pracę, póki nie jest za późno...