Dodaj nową odpowiedź

Nie zakażesz sprzedaży karpi - a wszyscy ludzie raczej nigdy nie będą vege. Można za to osiągnąć jakiś niewielki cel, jakim jest mniej bolesne zabicie, na tyle błyskawiczne że zwierzę nie zdąży odczuć bólu, ponieważ zostaną zniszczone odpowiednie ośrodki nerwowe.

Zaznaczam przy tym, że warto również robić akcje świadomościowe mające na celu uświadomienie społeczeństwu cierpienie innych istot.