Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Człowieku, zaraz się okaże, że zużyte trampki to największy problem ekologiczny współczesnych czasów :) Jest cała masa syntetycznych zamienników skóry, przytocz mi dane wskazujące na to, że są one produkowane w sposób bardziej szkodliwy dla środowiska niż wyroby ze skóry zwierząt? Podpowiem jeszcze, że masowe hodowle świń to jest dopiero poważny problem ekologiczny. Pod ich lokalizację właśnie wycina się potężne połacie lasów, zanieczyszczają wody gruntowe amoniakiem i innymi groźnymi substancjami (w ciągu doby np. jedna sztuka bydła produkuje 50-55kg gnojowicy), wytwarzają olbrzymie ilości CO2 czy wreszcie "przerabiają" miliardy ton paszy (w tym soi), którymi spokojnie można by nakarmić całą Afrykę. Wiesz ile kg paszy jest potrzebne, by "wyhodować" kg mięsa? 80% światowej produkcji zbóż przeznaczane jest na wykarmienia zwierząt, którymi żywi się ledwo 30% ludności Ziemi. To jest wg Ciebie ekologiczne? Więc dalej mydlij ludziom oczy "nieekologicznymi" trampkami szytymi przez biedne, chińskie dzieci.
"W społeczeństwie wciąż funkcjonuje wiele mitów dotyczących konieczności spożywania mięsa. Jedzenie mięsa wiąże się z tradycją i przyzwyczajeniami. Powszechnie uznaje się, że osoby, na których pracę składa się duży wysiłek fizyczny nie powinny z niego rezygnować. Tymczasem jest na odwrót. To właśnie mięso jest przyczyną wielu chorób jak miażdżyca, schorzenia serca, nowotwory, mocznica czy reumatyzm i wiele innych. Badania jednoznacznie potwierdzają silny związek jadania mięsa z rakiem okrężnicy, odbytu, macicy oraz piersi."
Edward Miszurow, lekarz dietetyk.
To są dowiedzione naukowo fakty, a nie mity wyssane przez obłędnego obrońcę mięsa.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Człowieku, zaraz się
Człowieku, zaraz się okaże, że zużyte trampki to największy problem ekologiczny współczesnych czasów :) Jest cała masa syntetycznych zamienników skóry, przytocz mi dane wskazujące na to, że są one produkowane w sposób bardziej szkodliwy dla środowiska niż wyroby ze skóry zwierząt? Podpowiem jeszcze, że masowe hodowle świń to jest dopiero poważny problem ekologiczny. Pod ich lokalizację właśnie wycina się potężne połacie lasów, zanieczyszczają wody gruntowe amoniakiem i innymi groźnymi substancjami (w ciągu doby np. jedna sztuka bydła produkuje 50-55kg gnojowicy), wytwarzają olbrzymie ilości CO2 czy wreszcie "przerabiają" miliardy ton paszy (w tym soi), którymi spokojnie można by nakarmić całą Afrykę. Wiesz ile kg paszy jest potrzebne, by "wyhodować" kg mięsa? 80% światowej produkcji zbóż przeznaczane jest na wykarmienia zwierząt, którymi żywi się ledwo 30% ludności Ziemi. To jest wg Ciebie ekologiczne? Więc dalej mydlij ludziom oczy "nieekologicznymi" trampkami szytymi przez biedne, chińskie dzieci.
"W społeczeństwie wciąż funkcjonuje wiele mitów dotyczących konieczności spożywania mięsa. Jedzenie mięsa wiąże się z tradycją i przyzwyczajeniami. Powszechnie uznaje się, że osoby, na których pracę składa się duży wysiłek fizyczny nie powinny z niego rezygnować. Tymczasem jest na odwrót. To właśnie mięso jest przyczyną wielu chorób jak miażdżyca, schorzenia serca, nowotwory, mocznica czy reumatyzm i wiele innych. Badania jednoznacznie potwierdzają silny związek jadania mięsa z rakiem okrężnicy, odbytu, macicy oraz piersi."
Edward Miszurow, lekarz dietetyk.
To są dowiedzione naukowo fakty, a nie mity wyssane przez obłędnego obrońcę mięsa.